Wpis z mikrobloga

Nie kumam tego hype na nieruchomości.
Każdy ledwo urośnie musi mieć mieszkanie/dom? A gdzie do tej pory mieszkali? Chyba nie pod mostem.

U mnie we wsi 5/6 domów z rzędu gdzie zostali sami rodzice a dzieci poszły a cała góra domu stoi pusta i marnuje się. A gdyby ją wykorzystać?

Oni wola wziąć po same kule: 600k kredytu a do splacenia 900k.
Potem pokazuje mi jeden i drugi ratę że splaca 100 zł kapitału a reszta 3000k to odsetki. Czy splaci to kiedyś? Wątpię.

Ja osobiście wolę odkładać co roku i jak mnie będzie stać to kupie. Napychajcie nadal bańke flipa a oni Was gola do zera jak dzieci.

#kredythipoteczny #ekonomia #mieszkaniedeweloperskie #mieszkanie #finanse
  • 105
  • Odpowiedz
  • 0
Dobra ja wiem że każdy by chciał mieszkać w samym centrum Wawy czy Krk najlepiej z widokiem na rynek. Ale takie mieszkanie to dobro luksusowe..

Byleby nigdzie nie musiec dojezdzać.
  • Odpowiedz
@testowyandrzej: ta, w 2019 roku mieszkanie w Krakowie 10k z metra ;) chyba w wiślanych tarasach tuż nad Wisłą. Wtedy dominowało 7k/m2.


@TarnowskiMentor: az sprawdzilem, bo wiadomo w internecie nic nie ginie.

02.2018
Wielicka Garden (Atal)
II etap Inwestycji:
6550 zł/m2 brutto powierzchni użytkowej mieszkania
Dodatkowa opłata 500 zł/m2 wykończenia tarasu/balkonu

02.2018
Inwestycja ul. Zakopiańska/ Hofmanowej
Cena planowana 6500 – 7000 zł/m2

02.2018
Art City
62.84m^2 za 516,800 czyli 8,224
  • Odpowiedz
@mbasasello

W mieście powiatowym można kupić fajne mieszkanie za 4-6k za metr, ale Jaśnie Państwo musieliby dojeżdżać. A taki dyskomfort jest niedopuszczalny XD


Po pierwsze to w powiatowych w okolicy Warszawy to te ceny są już bliżej 9k
Po drugie koleje są zaniedbane i powolne, nie ma pospiesznych skmek jeżdżących na trasach powiatowe - wojewodzkie. Sam bym wolał mieszkać w jakimś powiatowym pod Warszawą w swoim mieszkaniu, ale nie będę wydawał kupy
  • Odpowiedz
U mnie we wsi 5/6 domów z rzędu gdzie zostali sami rodzice a dzieci poszły a cała góra domu stoi pusta i marnuje się. A gdyby ją wykorzystać?


@blackghost: już pomijając to, że lepiej mieszkać samemu i lokalizację, to mi się marzy po prostu nowoczesny dom, a nie taki stawiany przez rodziców 30 lat temu. Wiele rzeczy się zmieniło i zwykłym remontem tego nie wyprowadzisz do stanu jakiego oczekiwałbym. Co mi
  • Odpowiedz
Tzn. de facto jest ucieczka ze wsi wiejskiej, na wies podmiejską (czyli de facto tworza tkanke i ekosystem miejski).


@Dentka7: można powiedzieć, że jest odpływ ze wsi, jako miejsca pracy a nie samego życia. Liczba gospodarstw rolnych maleje od wielu lat. No i tak jak zacytowałeś, następuje rozwój obszarów podmiejskich. Jak ktoś ma działkę po rodzicach, to łatwiej się pobudować, niż kupić mieszkanie w mieście.
  • Odpowiedz
@blackghost czekaj, o czym ty mówisz? Ja podaję ceny z obrzeży Krakowa, gdzie dojazd do centrum to 40-50 minut autobusem. Ile byś był w stanie zapłacić za mieszkanie i jak daleko od miejsca pracy? ;) napisz szczerze, a ja Ci powiem, jakie są realia. Śmiało
  • Odpowiedz
  • 0
W mieście powiatowym można kupić fajne mieszkanie za 4-6k za metr, ale Jaśnie Państwo musieliby dojeżdżać. A taki dyskomfort jest niedopuszczalny XD

@mbasasello dokładnie. W punkt. A potem płacz że byle kurnik kosztuje pół miliona
  • Odpowiedz
U mnie we wsi 5/6 domów z rzędu gdzie zostali sami rodzice a dzieci poszły a cała góra domu stoi pusta i marnuje się. A gdyby ją wykorzystać?


@blackghost: poza tym co Ci napisali, ze wroca i co, bezrobocie, minimalna albo dojazdy po >30 km w jedna strone do pracy poruszyles wazny problem spoleczny. Rodzice sie za PRL budowali z zapasem, z zalozeniem ze dzieci zostana po zalozeniu wlasnych rodzin i
  • Odpowiedz
@blackghost: wiesz, że większość Polaków co najwyżej może odłożyć kilkaset złoty miesięcznie (a to i tak potem pójdzie się #!$%@?ć przy jakiejś naprawie samochodu czy innych sprawach), jak dorwałeś się do #programista15k i odkładasz 10k miesięcznie, to jasne, #!$%@?ć kredyt, ale ludzie chcą mieszkać na swoim i nie będą czekać 20 lat, żeby w końcu kupić za swoje kawalerkę do remontu, a jeszcze #!$%@? wie czy dożyje tych 20 lat.
  • Odpowiedz
Jak ktoś ma działkę po rodzicach, to łatwiej się pobudować, niż kupić mieszkanie w mieście.


@brakslow: Mysle, ze nie zrozumiales. Nie ma to nic wspolnego z dzialka po rodzicach, bo to nie jest dzialka po rodzicach.

Nie mowimy o tej samej wsi! Gdyby nie to ze tkanka podmiejska jest wsia (bo nie ma praw miejskich mimo ze realnie zachowuje sie jak dzielnica np. Warszawy) to powinni oni sie liczyc jako mieszkancy
  • Odpowiedz
@blackghost:

W mieście powiatowym można kupić fajne mieszkanie za 4-6k za metr, ale Jaśnie Państwo musieliby dojeżdżać. A taki dyskomfort jest niedopuszczalny XD


Pokaż mi ceny 4-6k za mieszkanie w mieście powiatowym w okolicach Krakowa. Taka Wieliczka czy Skawina to już 11-12k za metr :) ale z Ciebie ekonomiczny ignorant. 6k to cena za metr w mieście powiatowym (Tarnów) oddalonym 90km od mojej pracy w Krakowie. Chyba Cię rozum opuścił, skoro
  • Odpowiedz
@Dentka7: akurat dobrze znam sytuacje, bo sam w niej jestem. Mieszkam na wsi, ale pracuje w Warszawie, tak jak duża część ludzi w mojej okolicy. Wyludnianie się Polski wschodniej, to zupełnie inna historia.
  • Odpowiedz