Wpis z mikrobloga

  • 34
@biskup2k właśnie pomyślałem, że gdybym był na miejscu rekrutera to bym się zastanowił 2 razy czy zatrudniać osobę która wynosi na zewnątrz własność firmy
Dla mnie wyniesienie projektu to jak wyniesienie np. komputera z pracy
  • Odpowiedz
@intires98: kiedyś do firmy wpłynęło zapytanie od kontrahenta czy nie podzielimy sie projektami i całą specyfikacją dotyczącą ich produktu bo jakaś inna firma z którą współpracowali nie radziła sobie z wdrożeniem xDDD
Bezczelni, a mówimy tu o wielkim gigancie z USA xDD
  • Odpowiedz
  • 0
@mk321 dlatego nie ukradnę i nie zdam testu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ale pierwszy raz się z czymś takim spotykam żeby kazali na rekrutację z pracy obecnej projekty wynosić xD
  • Odpowiedz
@intires98 był przypadek, że na rekrutacji kazali stanąć na parapecie i skoczyć. W teorii miało to sprawdzić jak poradzisz sobie z odmową wykonania polecenia lub kreatywność, bo wymyślisz, żeby skoczyć do środka. A gościu wszedł na parapet i jak kazali to, ku zdziwieniu rekruterek, hyc i skoczył przez okno. A to było jakieś wysokie piętro. Chyba nie umarł, ale mocno się połamał.

Różne pomysły mają hrówy. To jakim typem banana jesteś to
  • Odpowiedz
@intires98: Wykradniesz, oni ukradną Tobie a pracy i tak nie dostaniesz. No i w ogóle co za mistrz intrygi takie coś wymyślił.
Są firmy kradnące pomysły startupom, które szukają inwestora ale żeby kraść w ten sposób to już wyższa szkoła ^^
  • Odpowiedz
@intires98: brzmi jak rekrutacja, ale do wywiadu, tylko jeszcze nie wiadomo czyjego :D Jeżeli to faktyczna rekrutacja, to albo odmowa będzie dobrą odpowiedzią, a jeśli nie to już wchodzi w sprawy karne.
  • Odpowiedz
  • 0
@budzy jakaś firemka co na gowork ma opinię "najlepsze co mi się przytrafiło w tej firmie to złożenie wypowiedzenia XD
ja tam tylko dla sportu idę zobaczyć o co pytają w takich firmach
  • Odpowiedz