Wpis z mikrobloga

My robiliśmy tak.
1. Kartki na słupach
2. Jeździliśmy na rowerze i pytaliśmy ludzi
3.facebook wrzuciliśmy na prywatne social media
3.2 są grupy na Facebook gdzie oferują się z sprzedażą działek
4. Biura nieruchomości
5. Licytacje z miasta
6. Pytać rodzinę, znajomych etc. Każdy zna kogoś kto ma działkę.
7. Są miejsca w miastach gdzie są wywieszone oferty sprzedaży.
@fraciu: jakbym chciał sprzedać działkę to bym nie szukał gościa który chce kupić tylko wystawił ogłoszenie. Trzeba niestety jeździć i szukać bo te "fajne" zazwyczaj są "pochowane" i nikt nie zadzwoni do Ciebie bo akurat chcesz kupić. To tak jakby sklep dzwonił do klienta czy chce kupić towar, trochę na odwrót.