Wpis z mikrobloga

  • 1
@zespol-tourettea: cholera, a mimo to taki smaczny jest. Biorąc pod uwagę w jakich warunkach przebywają inne zwierzęta hodowlane, albo czym się spryskuje rośliny, to wyjdzie że najlepiej by było jeść tylko to, co sam sobie wyhodujesz, a nie każdy ma taką możliwość.
  • Odpowiedz
@Sandrinia: W Lidlu jest też i dziki. łatwo poznać. Kolorystycznie popada w czerwień. Poza tym na etykiecie nie ma "wyhodowany w Norwegii" tylko jest napisane gdzie był połów. Ja też bardzo lubię łososia i kupuję właśnie tego w Lidlu #!$%@? mać
  • Odpowiedz