Wpis z mikrobloga

#nieruchomosci #warszawa #przemysleniazdupy

Czemu nikt w Polsce nie rusza domków jednorodzinnych w miastach?
Przecież to są grunty w centrach miast, które służą garstce bogaczy.

Nawet nie chodzi o to żeby je zabrać i koniecznie betonować budując tysiące mieszkań,
ale można z nich równie dobrze zrobić miejsca do pracy dostępne dla wszystkich, a nie jakieś zamknięte księstwa udzielne dla wybranych z ujemną wartością dla innych,
bo co najwyżej można tam poczuć zapach palonych grilli i libacje bananowców.

A tak wygląda przestrzeń 1 km od metra wierzbno i 4km do pałacu kultury.
elgebar - #nieruchomosci #warszawa #przemysleniazdupy

Czemu nikt w Polsce nie rusza ...

źródło: 3571809

Pobierz
  • 92
  • Odpowiedz
@uriel_ck: Dziadek niech ma te działkę tylko nie w centrum miasta zaraz obok linii tramwajowej. Te działki były na obrzeżach lata temu. Miasto się rozbudowalo, a działki dalej stoją.

Jeszcze żeby można było przez te tereny przejść albo przejechać rowerem. Taki ciul. Musisz to objezdzac i obchodzić bo furtki zamknięte.

Sorry dla mnie to powinno być oddane pod parki plus jeśli jest naprawdę blisko linii tramwajowej i centrum na froncie zrobiony
  • Odpowiedz
@Darth_Gohan zasadniczo to ja mam dupie ten temat, ale że lubię zadawać niewygodne pytania, to pójdę w to. Powiedz mi więc, jak nie możesz przejść przez ogródek jakiego dziadka i uważasz, że należy to zmienić na park, to jeszcze jestem w stanie jakoś zrozumieć, ale kurva budynek? I wtedy będziesz musiał omijać własność jakiejś wielomilionowej firmy i wtedy już ci nie będzie to przeszkadzało? Nie uważasz, że tutaj coś się gryzie?
Ma
  • Odpowiedz
@elgebar: Odpierdziel się od czyjejś własności! To nie wina właściciela że wszyscy do miasta się pchają, najlepiej centrum. Tam prawdopodobnie ktoś się urodził i chce dokonać żywota. Dla takich hien rozumiem że to niezrozumiałe.
  • Odpowiedz
kupujesz i robisz biuro.


@Anakee: a po co? Bardziej opłaca się #!$%@?ć pod korek ludzi z dalekiego wschodu i profit. Co się oczywiście już dzieje na masową skalę i nawet nie jest do końca zgodne z prawem. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Jaka normalna rodzina mogłaby konkurować z takim procederem?

I wtedy będziesz musiał omijać własność jakiejś wielomilionowej firmy i wtedy już ci nie będzie to przeszkadzało? Nie
  • Odpowiedz
@elgebar: Zakaż w Ameryce broni, zrób im xd Własność to świętość, kiedyś właściciele umrą i zbudujecie sobie wymarzone bloki, rozmiarem mniejszym niż w więzieniu, jeszcze będziecie szczęśliwi. Póki żyją to cmoknijcie ich w pompkę.
  • Odpowiedz
@lagopus No bo nie pozwala podbijać ceny lokali wokół w oparciu o argument "kolejnych inwestycji" jak to często ma miejsce?


@sylwke3100: Xd Jakim prawem popytu podaży tutaj się posługujesz? To że ktoś naciąga frajerów jakimś tekstem to nie znaczy że to jest prawda.

Poza tym za działkę rod się płaci


@sylwke3100: Pokaż proszę ile przychodów dostajemy za działki rod? Bo to że płaci się składki, śmieci etc, to nie znaczy
  • Odpowiedz
No bo nie pozwala podbijać ceny lokali wokół w oparciu o argument "kolejnych inwestycji" jak to często ma miejsce?


@sylwke3100: ale ograniczyłoby to bańkę, bo masz lawinowy wzrost podaży i trzeba tylko upilnować, aby nikt sobie zanadto nie ubrudził paluszków tłuszczem. #pdk Natomiast wzrost wartości lokali użytkowych mógłby być faktem, ale byłby uzasadniony wzrostem siły nabywczej danej okolicy, więc to relatywnie zdrowa sytuacja. Ciekawym zagadnieniem mogłaby być kwestia drenowania kapitału z
  • Odpowiedz
@elgebar: Typ co porównuje, własnościową działkę budowlaną z miejscowym planem zagospodarowania i pozwoleniem na budowę, z normalną ulicą i okolicą, z mediami, do działek RODo które nie są nawet ich 'właścicieli' tylko na zasadzie jakichś pokraczny dożywotnich umów użytkowania wieczystego mieszkają tam wybrani, a nawet według ich regulaminów ich małych królestw nie możesz się poruszać tam ścieżkami.

Widać jaki moloch z RODu jest i jak właściciele będą bronić ich własną piersią.
  • Odpowiedz
@elgebar: Jak najbardziej powinno być wprowadzone takie prawo (i finansowanie), że państwo(/miasto) ma prawo pierwokupu zaniedbanych posiadłości na wartościowych terenach miasta.

Ale to dopiero wtedy, gdyby było dobrze rozwinięte mieszkalnictwo komunalne - tak żeby miało gdzie przemieszczać lokatorów.
  • Odpowiedz
@uriel_ck: prosto.

Dziadek może tak jak kiedyś mieć działkę na obrzeżach miasta i podjeżdżać tam bo niej na spokojnie bo ma czas.

Czemu twierdzisz że budynek będzie wielomilonowej firmy? Ja mówię zwyczajnie że możesz postawić tam mieszkaniówkę, dzięki czemu miasto zamiast się rozlewać zostaje w swoich ramach co sprawia że wszystkim jest łatwiej.

Poza tym napisałem wyraźnie. Nie robić na całości mieszkaniówki tylko jak jest tuż obok tramwaj postawić na samym
  • Odpowiedz
@elgebar: Część tych domów jest wykupywana i "przerabiana".
Problemem nie są czyjeś domki tylko brak budownictwa komunalnego które by działało jak zawór bezpieczeństwa, w razie żydowskich zapędów deweloperów, było by gdzie "uciekać"
  • Odpowiedz
Dziadek nie jest właścicielem tej działki, o to się rozchodzi. Właścicielem jest państwo, jak chcesz dotować dziadka proszę bardzo, ale ze swoich pieniędzy.


@lagopus: ale dziadek płaci za dzierżawę. No i płaci też podatki. Ja też płacę na dziadka. Nie mam z tym problemów.
  • Odpowiedz
Widać jaki moloch z RODu jest i jak właściciele będą bronić ich własną piersią.


Bo to fajna inicjatywa.

Gdzie sam ROD może nie jest zły, ale w miastach to rak,


Nie.

gdzie wygodnie ci też nie wspomnieć że na działkach nie można mieszkać stale, a ludzie robią sobie w miastach całoroczne domki, za ułamek ceny działki budowlanej, o których piszesz, gdzie ludzie normalnie uczciwie chcą się wybudować.


@Szalom: cały rok mieszkać
  • Odpowiedz
Własność to świętość, kiedyś właściciele umrą i zbudujecie sobie wymarzone bloki, rozmiarem mniejszym niż w więzieniu, jeszcze będziecie szczęśliwi. Póki żyją to cmoknijcie ich w pompkę.


@Canis_Majoris: słyszałeś o procedurze wywłaszczenia? :)
  • Odpowiedz