Aktywne Wpisy
Villeman +26
Kitka wróciła z podwórza przedwczoraj wlokąc się praktycznie na tylnych łapach. Myślę sobię - przetrącony kręgosłup. W domu jednak widzę, że daje rade z biedą chodzić, jednak ogon jak martwy, ani rusz. Coś z nim nie tak? Może coś innego? Późna pora, brak otwartego gabinetu weterynarza, nic nie zrobię. Staram się pomóc jak tylko się da, widzę że cierpi, na noc ustawiam budzik co dwie godziny, aby sprawdzić, czy jest okej i
Salomonthekrol +146
I wlasnie za to kocham Unie Europejską.
Myślę że lekarz powinien ci dobrać jakieś leki
Albo np ja komentuje zdjęcie jakiejś randomowej amerykanki że dla mnie jest brzydka a ta nagle mnie napada w komentarzach i wyzywa , albo mówi że jestem zazdrosna a tym samym dziwnym trafem wie wszystko co pisze na głównej , nie jest to
To jest śmieszne że latasz za ludźmi na wykopie i każdemu prubujesz wmowic że tylko ciebie mają uznawać za ładna , nawet nie wiesz jak żałośnie to z boku
Tak skończyłam i oprócz polskiego mówię jeszcze po niemiecku angielsku rosyjsku , podniecaj się dalej znalezionym błędem co innego ci zostało
Resztą z kim ja dyskutuje z osobą , która po 1000 razy wstawia dupę i sama sobie pisze kilometrowe epopeję komplemwntow