#finanse #pieniadze #oszczedzanie #inwestowanie #ekonomia Witam! Gdzie radzicie trzymać oszczędności rzędu kilkudziesięciu tysięcy które mają jedynie leżeć i jak najmniej tracić a w razie potrzeby mieć do nich w miarę łatwy dostęp w czasie np miesiąca? Dodam że chodzi jedynie aby jak najmniej tracić na inflacji (lepsza alternatywna dla gotówki i konta bankowego) ale bez potrzeby doglądania tego itd. Mam jakiś drobny procent w złocie, ale podejrzewam że jest coś stabilniejszego Czytałem finansową fortecę, ale ostatnie kilka lat od pandemii się tyle zmienia że mi już głowa paruje i pewnie część rzeczy jest nieaktualnych Pozdrawiam!
@robertnoname: tak, żeby było wygodnie. Nie obraź się, ale to nie są oszczędności, żeby myśleć o kruszcach. Zwłaszcza jak piszesz o miesiącach. Co byś nie zrobił, to oprócz inflacji stracisz na spredzie.
@wykopyrek: No powiedzmy że to bardziej 100k tak czysto w gotówce które ma leżeć. Wiem że wiele to nie zmienia i nie jest to kapitał na inwestowanie, ale chodzi mi jedynie aby tracić mniej niż trzymając w gotówce jednocześnie ponosząc podobne ryzyko
@robertnoname: przy takiej kwocie to zwyczajnie kup to, co ci będzie potrzebne, zanim zdrożeje. Zainwestuj w narzędzia, jak masz jakiś fach w ręku. Zrób remont łazienki. Bo na całe mieszkanie to braknie. Zabawa w jakieś żółte monety to raczej ciągle nie ten poziom. Chyba, że lubisz i jesteś numizmatykiem ( ͡º͜ʖ͡º)
@wykopyrek: To co potrzebuje to i tak kupuje. Chodzi o nadwyżki które mają leżeć długoterminowo w ramach poduszki finansowej, lub kiedyś może na zakup domu itd
Ok, dziękuje wszystkim za odpowiedzi. Poczytam jeszcze i zainteresuje się obligacjami, które przez długi czas wydawały mi się mało atrakcyjne przez to że chyba siedziałem długi czas w dziwnej bańce że pod tym względem nie można ufać państwu :D Ale z drugiej strony jak by takie obligacje były zagrożone to alternatywa w postaci PLN też byłaby mało atrakcyjna
Witam!
Gdzie radzicie trzymać oszczędności rzędu kilkudziesięciu tysięcy które mają jedynie leżeć i jak najmniej tracić a w razie potrzeby mieć do nich w miarę łatwy dostęp w czasie np miesiąca? Dodam że chodzi jedynie aby jak najmniej tracić na inflacji (lepsza alternatywna dla gotówki i konta bankowego) ale bez potrzeby doglądania tego itd. Mam jakiś drobny procent w złocie, ale podejrzewam że jest coś stabilniejszego
Czytałem finansową fortecę, ale ostatnie kilka lat od pandemii się tyle zmienia że mi już głowa paruje i pewnie część rzeczy jest nieaktualnych
Pozdrawiam!
@robertnoname: tak, żeby było wygodnie. Nie obraź się, ale to nie są oszczędności, żeby myśleć o kruszcach. Zwłaszcza jak piszesz o miesiącach.
Co byś nie zrobił, to oprócz inflacji stracisz na spredzie.
Zainwestuj w narzędzia, jak masz jakiś fach w ręku. Zrób remont łazienki. Bo na całe mieszkanie to braknie. Zabawa w jakieś żółte monety to raczej ciągle nie ten poziom.
Chyba, że lubisz i jesteś numizmatykiem ( ͡º ͜ʖ͡º)
Tu artykuł wprowadzający: https://inwestomat.eu/jak-dzialaja-obligacje-skarbowe/
I generalnie cały blog bardzo polecam: https://inwestomat.eu/zacznij-tutaj/
Ale z drugiej strony jak by takie obligacje były zagrożone to alternatywa w postaci PLN też byłaby mało atrakcyjna