Wpis z mikrobloga

Odcinek DoH o Korwinistach bardzo słaby. Dudek zrobił sztampowy odcinek o "Korwinistach", bo skupił się w 95% na Korwinie. Parę razy jako smaczek gdzieś przewinęło się jedno, albo drugie nazwisko (pojawił się Oleszczuk, ale o wiceprezydencie Krakowa S. Zółtku już nic nie było). Poza tym autor nie podszedł do tematu oryginalnie, gdyż jak w praktycznie każdym opracowaniu skupił się na PRL, latach 1989-2001, a potem omówił 2014 oraz 2023.

No i oczywiście popełnił błąd, bo jeden poseł z UPR z list Platformy się dostał - Samborski w 2004 roku zastąpił Piskorskiego w parlamencie, choć szybko się z partii Janusza zawinął. Poza tym jak zawsze pominięty został start Janusza z Bloku Senat 2001 z Wrocławia (Kąckiemu też to umknęło) i to ominięcie pozostawia wrażenie, że tylko PO wówczas nawiązało współpracę z JKM. Nie było w ogóle nic o UPR i KNP po odejściu Janusza, a przecież w 2015 roku obie partie doczekały się własnych posłów z list Kukiza. Koliber jako kuźnia nowego pokolenia prawicy został pominięty, co jest mocno rozczarowujące skoro miał to być film o "Korwinistach".

O tym, że największym sukcesem w Sejmie JKM obok uchwały lustracyjnej była tzw. ustawa o lumpeksach, którą reprezentował jako projekt obywatelski też nie było. Albo, że Balcerowicz w swoim zbiorze najważniejszych tekstów o liberalizmie w temacie sprawiedliwości społecznej dołączył esej Korwina, a nie chociażby Johna Rawlesa też jest ciekawostką wartą rozwinięcia. Generalnie relacja Janusza z mainstrimem to ciekawa sprawa do omówienia, bo z jednej strony go wykluczają i atakują, a potem wchodzą w interakcje, zawierają koalicje, czytają, albo przyznają mu racje (jak kiedyś Kaczyński z mównicy)

Okres między 2001-2014 został potraktowany po macoszemu, ale można się przyzwyczaić. Chciałbym kiedyś dostać do ręki opracowanie, które odpowie na pytanie co się stało w 2010 roku że Janusz będący na absolutnym marginesie polityki dostał dwa razy więcej głosów niż w 2005 i 2007. Zwłaszcza 2007 jest ciekawy, bo Giertych, Jurek i Korwin zrobili gorszy wynik wyborczy niż samodzielnie startująca partia Janusza dwa lata wcześniej.

Dudek jest politologiem, ale z racji że nie zmienił swoich zainteresowań naukowych to ze starości zrobił się historykiem i czasem mam wrażenie, że lepiej by było jakby omawiał okres na którym się zna (bo jego uproszczonej wizji Polski pt. Umówmy się na Polskę nie mogę przetrawić do dziś).

#korwin #konfederacja #dudek #polityka
  • 1
  • Odpowiedz