Wpis z mikrobloga

Nooo nie wiem? Jak jest chodnik w 2 kolorach to można się zorientować że jeden kolor dla pieszych, drugi dla rowerów?


@Kononienko: nooo, masz rację - nie wiesz. Sam kolor chodnika nic nie oznacza.

Tak samo mogę powiedzieć że ktoś wyjedzie z zaznaczonej przez Ciebie posesji samochodem i nie będzie przecież wiedział że na osiedlu obowiązuje reguła prawej ręki a jednak jak wymusi i będzie bum to czyja będzie wina?


@
Jeśli jest po lewej i jest dwukierunkowa to też muszą po niej jechać.


@Krupier: nie, dwukierunkowość DDR nie ma wpływu kompletnie na nic.
Jadąc po prawej stronie obowiązują cię znaki po prawej i tyle w temacie.
W Białymstoku milicjanci próbowali i sąd ich wyśmiał.
lurker - >Jeśli jest po lewej i jest dwukierunkowa to też muszą po niej jechać.

@Kru...

źródło: wyrok

Pobierz
@Kononienko: czy Ty masz prawo jazdy, że takie pytania zadajesz? ;)
Ważne jest po której stronie jest DDR - jak po lewej, to możesz sobie sapać. Kierujących w PL obowiązują znaki po prawej stronie (poza wyjątkami dot parkowania i powtórzeniami - C-13 nie należy do tej grupy). Jeśli więc rowerzysta wjechał na daną jezdnię, tak, że nie przekroczył DDR, nie ma na nią wjazdu, a po prawej nie ma B-9, to
nie, dwukierunkowość DDR nie ma wpływu kompletnie na nic.

Jadąc po prawej stronie obowiązują cię znaki po prawej i tyle w temacie.

W Białymstoku milicjanci próbowali i sąd ich wyśmiał.


@lurker: ma, ma. Pamiętaj, że w Polsce nie ma precedensu i możesz zostać skazany pomimo tego wyroku. Bo jakby nie patrzeć to ddr jest wyznaczona w kierunku, w którym się poruszasz. Kwestia prawidłowego oznakowania i infrastruktury by móc na nią wjechać.
kolejny pedalarz który jeździ gdzie mu się podoba i chowa się za "wyjątkami" z kodeksu drogowego.


@Kononienko: nie czaję cię. Pytałeś o to jak to wygląda w kwestiach prawnych, ludzie ci odpowiadają, a ty ich obrażasz bo odpowiedź nie pasuje ci do tego jakiej byś oczekiwał.

Na tej ulicy z wyroku nie widzę też możliwości wjechania na tą ddr jadąc po przeciwnej stronie.

Ogółem to w takiej sytuacjach powinien być stawiany
Krupier - > kolejny pedalarz który jeździ gdzie mu się podoba i chowa się za "wyjątka...

źródło: d6c496f1eb95b718f2cd85ac32b86ddd65cf81b919856c107779ed016508325d

Pobierz
@Krupier sugerujesz mi że jestem niedouczony i pytasz czy mam prawo jazdy. Według Twoich wywodów powinienem jeździć z kodeksem drogowym w ręce żeby wiedzieć co się na drodze dzieje. A i jeszcze z miarką żeby kierownice mierzyć.
sugerujesz mi że jestem niedouczony


@Kononienko: nikt tu nic nie sugeruje bo po twoich odpowiedziach widać ze jesteś niedouczony i pitolisz o kolorowych chodnikach xd

Skoro czegoś nie wiesz to po co się srasz o to? Najpierw się doucz i wygłaszaj swoje mądrości a nie napierw pitolisz głupoty a potem hur hur ja nie muszem mieć w ręce kodeksu.
sugerujesz mi że jestem niedouczony i pytasz czy mam prawo jazdy.


@Kononienko: no stary, przecież napisałeś, że skoro chodnik jest innego koloru to znaczy, że rowerzysta powinien się domyślić, że to droga rowerowa. xD

To tak nie działa przecież.

Masz poniżej przykład - piękny długi czerwony pas ciągnący się przez pół bulwaru. Droga rowerowa? No nie.

I nie pisałem, że jesteś niedouczony itp. tylko, że nie wiesz tej konkretnej kwestii.

Według
Krupier - >sugerujesz mi że jestem niedouczony i pytasz czy mam prawo jazdy. 

@Konon...

źródło: FireShot Capture 1404 - Nabrzeże Wieleckie – Mapy Google - www.google.com

Pobierz
chowa się za "wyjątkami" z kodeksu drogowego


@Kononienko: nie, to się nazywa edukacja i znajomość prawa.
Ty akurat już pokazałeś, że daleko ci do jednego i drugiego.
Np. taki "kodeks drogowy" to już od 1997 roku jest aktem wycofanym z obiegu.
Zastąpił go PoRD. Ja stosuję się do jego zapisów. Nad PoRDem jest jeszcze konwencja o ruchu drogowym, gdybyś do tej pory nie wiedział.
Pamiętaj, że w Polsce nie ma precedensu i możesz zostać skazany pomimo tego wyroku.


@Krupier: oczywiście że możesz, ja jednak nawet tego tematu nie zaczepiłem, więc nie widzę potrzeby wywlekania go.
Oczywiście możemy się spierać co oznacza kierunek :)
Jednak ja wolę posiłkować się obowiązującymi od kilkudziesięciu lat aktami prawnymi i jasno brzmiącymi definicjami w nich zawartymi, zamiast interpretacjami znaczenia słowa zawartymi w słowniku języka polskiego ;)

Niemniej pomijając już co