[mirko_anonim]

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Piszę to jako anon gdyż za dużo osób mnie tu zna xD.
Słuchajcie, kieruję to do ludzi którzy mają NAPRAWDĘ pojęcie o dietetyce i budowaniu sylwetki a nie do trejnerów personalnych czy innych kołczy typu ujemny bilans kaloryczny to chudnięcie xD. Jeśli należysz do tej grupy to możesz trollować ale będzie to obsikane ciepłym moczem co najwyżej ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Mam długi staż na siłowni, dawniej brałem koks i wyglądałem jak niedźwiedź. Teraz mam perfecto wagę i zarys mięśni oraz ułożoną dietę. Ale mam bęben i żadne czary mary nie działają. No czyli jednak nie perfecto xD.

Obecnie jestem na 1800kcal mimo że BMR to 2300kcal przy czym nie odliczam kalorii spalonych na treningu, który robię codziennie a zdarza się nawet dwa razy dziennie. Innymi słowy mam blisko 1000kcal ujemny bilans a, fanfary, tyję. Jeżeli jest to dla ciebie niemożliwe to proszę scroluj dalej.

Doszedłem do wniosku, że to nie chodzi o kalorie. To musi być coś innego. Ale co?
Czy to możliwe że tak już mam genetycznie i nie zrobię six packa choćbym się zesrał? Mój brat też dużo ćwiczy i ma nawet trenera a też nie może zrobić brzucha.
Zaczynam wierzyć, że to może być genetyka.
Albo co innego? Może coś jest w jedzeniu? Gotuję sam ze zdrowych mięs. Dieta jest ok.
Napiszcie co myślicie.
Aha brak używek, żadnych. Może warto coś dodać? Ponoć palenie pomaga niektórym. Sam nie wiem. Czy zostaje tylko clen?
Pozdro
#mikrokoksy #fitness #mirkokoksy #silownia #cwiczzwykopem #kulturystyka #doping

─────────────────────

· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: razzor91
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

[Kundlozaur1000]

@mirko_anonim sam deficyt to nie wszystko, rodzaj pożywienia jest ważny. Staly wysoki poziom insuliny powoduje otyłość centralną (tłuszcz na brzuchu), senność po posiłkach, przewlekłe zmęczenie etc. Upraszczając: jedząc pożywienie z wysokim indeksem glikemicznym, poziom insuliny wzrasta i potrzebuje coraz więcej czasu aby spaść do odpowiedniego poziomu. Insulina powoduje że tłuszcz się odkłada, a organizm czerpie energię z węglowodanów, gdy ich brakuje a insulina nadal jest wysoko to po prostu nie mamy siły

[Kundlozaur1000]

@mirko_anonim inne możliwe czynniki to wysoki poziom kortyzolu (stres), błędne liczenie kalorii, osiagniecie efektu plateau przez stosowanie ultraniskokalorycznej diety, zaburzenia hormonalne, niedoczynność tarczycy.

[to_ona]

@mirko_anonim stres, problemy z jelitami = niska przemiana materii, pasozyty

[AltCtrlSpace]

@Blahhblahh hehe zapewne xD

[AltCtrlSpace]

@bartt345 podstaw to ty się najpierw naucz bo narazie jesteś za cienki w uszach amebo

[johnnnnn]

@mirko_anonim: jak byłeś na bombie to napisz jak teraz stoisz z hormonami, czy wszystko jest jak ma być.
Druga sprawa, sam pisałeś mniej trenując leciała waga. Zmniejsz trochę treningi, dołóż na tydzień trochę kalorii, odejmij znów i zobacz czy coś poleci w kilka tygodni.
Ktoś kto mówi, że obniżanie kcal nic nie daje niech przez tydzień je 500kcal i zobaczy czy waga nie leci.
Waga poleci, oczywiście nie jest to zbyt

[Hershel]

Sytuacja opisana przez opa jest jak najbardziej możliwa ale do tego trzeba nie tylko podstawowej wiedzy dla początkujących, do tego trzeba być bardzo zaawansowanym

@AltCtrlSpace to oświeć nas geniuszu, scena jest twoja. Czekam na twoje fikołki

[AltCtrlSpace]

@Hershel co ci mam opisywać jak ty podstaw nie znasz?

[Hershel]

@AltCtrlSpace tak jak myślałem. Dziękuję, koniec dyskusji.

[AltCtrlSpace]

@Hershel amebą jesteś i nią pozostajesz, mem idealnie cię ukazuje

[Saprofit]

@mirko_anonim: nic nie pisałeś, że trenujesz nawet dwa razy dziennie. To już Twoja pierwsza manipulacja i mi się to nie podoba.. Tak czy inaczej, przy takim wysokim poziomie aktywności kalorie są na pewno za nisko. Więc albo posłuchasz dobrej rady i zaczniesz jeść jak człowiek te 2,5k kcal, albo dalej się męcz. No i spokojnie - nie ulejesz się jak świnia, zaufaj mi. Poza tym skoro deficyt rzekomo nie działa, to

[Hershel]

@AltCtrlSpace pisze to ktoś kto sam sobie musi odpisywać, że ma rację... Jeszcze sobie 2 konta zrób do głaskania po główce. Pamiętaj, to świat się myli, a nie ty.

[AltCtrlSpace]

@Saprofit ja miałem podobnie ale nic nie dawało obcinanie czy dodawanie kalorii więc zrezygnowałem. Myślę że to może być coś co jest charakterystyczne dla naszych czasów, może to te jedzenie wcale nie ma takich makro jak nam mówią, nie wiem. W zasadzie jak się zastanowić to jest niemożliwe żeby każdy kurczak miał takie samo makro no ale to już kwestia na inny artykuł.

[AltCtrlSpace]

@to_ona stres to pasożyty?

[BeDoEl]

@mirko_anonim jaki wzrost i waga? Mówisz, że redukujesz już rok - bycie w ciągłym deficycie sprzyja wysokiemu poziomowi kortyzolu, co przyczynia się do retencji wody. Może w tym problem? Dodaj do tego na pewno troszkę zaburzoną równowagę hormonalną przez bicie koksu w przeszłości i masz rozwiązanie.
Jeśli nie chudniesz to niestety możesz nie być w deficycie kalorycznym, mimo skrajnie niskich kalorii. Jak w ogóle funkcjonujesz ćwicząc codziennie na tak niskiej kaloryce? 60kg

[mirko_anonim]

✨️ Autor wpisu (OP): @johnnnnn nic nie musi. Powielasz podstawowe informacje a tutaj mamy inną sytuację. Ludziom się wydaje że to bardzo proste ale nic na świecie nie jest proste. Mam deficyt 1000kcal i waga nie leci.

Hormony ok, bomba była 10 lat temu.

─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej

[mirko_anonim]

✨️ Autor wpisu (OP): @Kundlozaur1000 nie da się błędnie liczyć kalorii, pomijając, że ogólne założenia mogą być błędne globalnie. Ale wtedy wszyscy źle liczą i nic to nie zmienia. Stres nie. Co masz na myśli pod ultranisko? Gdyby było za nisko to by organizm nie działał. A ja mimo 1000 na minusie potrafię robić treningi, grać w kosza i biegać. Więc to nie to.

───────

[mirko_anonim]

✨️ Autor wpisu (OP): @Kundlozaur1000 z tą insuliną mnie trochę zaniepokoiłeś. Będę musiał to zbadać. Ale czy jest możliwe aby akurat to miało aż taką siłę? To chyba nie jest możliwe?

─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: digitallord