Wpis z mikrobloga

Pytanie do osób mieszkających w dużych miastach jak #poznan #warszawa #wroclaw #krakow #gdansk
Czy chcielibyście ograniczenia samochodów osobowych do minimum w centrum, jeśli miasto zrobiłoby zajebista infrastrukturę do podróżowania komunikacją miejską, zredukowanie zapchanych autobusów/tramwajow do minimum, częstsze kursy, więcej tras, dodanie pociągów itd i wszystko przy obniżonej cenie biletów.

Zgodzilibyście

  • Tak 58.1% (4413)
  • Nie 41.9% (3176)

Oddanych głosów: 7589

  • 207
@Arekt: Mediolan 181km2 5 linii metra, 105km‚ długości
Warszawa 513km2 2 linie metra 41km długosci. Szczerze nie widzę takiej opcji, żeby była możliwość wyrzucenia aut z centrum.
Dopóki komunikacją miejską jeżdżą zasrani, zarzygani menele i inna #!$%@?/naćpana patologia (dodatkowo zazwyczaj bez biletów) i NIKT Z TYM NIC NIE ROBI to zawsze jak będę mógł to wybiorę auto/uber/taxi - nawet płacąc wielokrotnie więcej.
@Arekt: Komunikacja jest lipna, jedynie sensownie działa metro i to powinno być grubo rozbudowywane. No i jedynie w Warszawie są normalne ceny biletów. W takim KRK to się nie opłaca wchodzić do tramwaju/autobusu
@Arekt debilne pytanie, siatki z zakupami też mi się wniosą do domu? Mam co 5-10min tramwaj ale nie wyobrażam sobie żeby tygodniowe zakupy targać tramwajem zwłaszcza że to jest często 4siatki + 2 duże paczki pampersów a jeszcze bym chciał sobie usiąść wygodnie...
@Arekt Katowice here. Jak miałem auto w warsztacie przez tydzień prawie to do pracy, która jest na obrzeżach musiałem jeździć autem różowej bo nie dojechałbym na 5:00 żadnym busem. Znajomy jak jeździł do innej pracy tramwajem to zajmowało mu to prawie 1.5h, a autem 15/20min. Koszt biletów był większy niż spalone paliwo także...
@crewlove Warszawa ma bardzo fajna komunikację, tylko żeby ludzie woleli komunikację od auta to musiałaby by być ona darmowa i mieć zajebista infrastrukturę, tak że wychodząc z domu,l do pracy dojedziesz parę minut później niż swoim autem. Inaczej ludzie zawsze będą wybierać auto. Niektórych moich znajomych do korzystania z komunikacji demotywuje to, że muszą czekać na autobus czy tramwaj z 5 minut. Kolega na siłownię, która jest oddalona z 5 przystanków od
@Marek_Licyniusz_Krassus w pewnym wieku człowiekowi nie chce się już stać i czekać w upale albo mrozie. Siłownię mam z 1.5km od domu a i tak jeżdżę autem. Autem zajmuje mi to 7 min, piechotą 25 min, a komunikacja miejska 18 min.

W dwie strony oszczędzam 22 min dziennie, ćwiczę 4 razy w tygodniu. To półtorej godziny zaoszczędzonego czasu. I to tylko siłownia. Dodaj do tego zakupu, inne wyjścia i uzbiera się całkiem
Czy ta działająca komunikacja miejska da mi możliwość porozwożenia trójki dzieci do żłobka, przedszkola i szkoły a następnie dojechania do pracy i to wszystko w ciągu 1 godziny?

@szejsetdwajsciaczy: Przecież to jest kwestia organizacji (15-minutowego, hehe) miasta, gdzie po prostu żłobek, przedszkole i szkoła byłyby w jednym miejscu albo przynajmniej blisko siebie. Nie wiem co w tym utopijnego.
We wrocławiu mieszkam ponad 10 lat i na tą chwilę wszystkie sprawy załatwiane na miescie zalatwiam jezdzac samochodem. Czasowo oszczędzam przynajmniej godzine.


@adrian-synal: Żebyś Ty zaoszczędził tę godzinę trzeba w mieście utrzymywać parkingi i jezdnie, najlepiej tak, żeby była w stanie obsłużyć ruch wszystkich innych mieszkańców.
zajebista infrastruktura to moim zdaniem wszędzie ruchome chodniki, ruchome schody, 20 stacji metra w jednym mieście, przystanki co 600m co z ruchomymi chodnikami byłoby 2min