Wpis z mikrobloga

@pearl_jamik: mam podobny problem, jak wiadomo najlepiej wyeliminować przyczynę, zamiast walczyć ze skutkami. W tym wypadku przyczyna jest chodzenie. U mnie działa.

A tak na serio: leginsy wydają się dobra opcją, chociaż przewiwene, bawełniane dresy u mnie też dają radę.
@pearl_jamik: Z czasem przetrą się na gładko, skóra się uodporni i po problemie (o ile nie będzie to miejsce zapocone ;) )
Na chwilę obecną legginsy do wysiłku, do tego polecam spać w długich boksach albo właśnie legginsach i obficie smarować kremem zwykłym Nivea na noc codziennie te miejsca.