Wpis z mikrobloga

@hoppbakke Możesz zawsze uczyc sie sam, korzystając z bibliografii i sylabusów wywieszonych w sieci - na humanistyce same książki wystarczają, trzeba miec tylko samozaparcie i dostep do dobrej biblioteki. Na kierunkach technicznych tego nie zrobisz. Ja jestem samoukiem z historii sztuki i filologii klasycznej i uważam, że wiem sporo wiecej niż niejeden absolwent obu tych kierunków. Nie wiem czy to możliwe w Polsce ale postaraj sie zdobyc jakis certyfikat z arabskiego -
  • Odpowiedz
@hoppbakke Najlepsze rοzwiazanie to gdyby pracodawca cie wyslal do kraju arabskiego, lub takiego gdzie mialbys okazje sie na arabistyke zapisac (nie wiem jak z kosztami) lub chociaz tylko popracowac z tubylcami. Nie wiem jakie masz opcje i możliwosci
Znajoma stawala na uszach, żeby dostac prace w firmie z oddzialem w Budapeszcie bo tam ma chlopaka..
Nie wiem czy to u ciebie wchodzi w gre, ale jesli tak, to tez bylaby jakas opcja
  • Odpowiedz
@hoppbakke Jeszcze ci powiem ze oczywiscie najlepiej znalezc dobrą szkole z kursami arabskiego i ja o tym nie mam pojecia ALE z przydatnych technik z ktorych korzystam to
- jesli potrzebujesz tekstu, ktorego nie ma w twojej bibliotece, ale jesl masz wzglednie niedaleko do ktoregos z tych miejsc z arabistyką to:
A) podejdz do biblioteki wydzialowej czy instytutowej, ja podchodzilem i mowilem ze nie jestem co prawda studentem, ale przyjechalem 200 km
  • Odpowiedz