Wpis z mikrobloga

@lukasz5801: Just zagaduj do każdej dziewczyny, która Ci się podoba i zgarniaj odrzucenie za odrzuceniem. To z pewnością nie odbije się na twojej samoocenie i pewności siebie ( ͡° ͜ʖ ͡°). Biedna kobieta musi czekać aż ktoś zagada a jak ktoś zagaduje to najczęściej jakiś przeciętniak ( ͡° ʖ̯ ͡°).
  • Odpowiedz
@CloudSpanner: Bo w życiu między innymi chodzi o to żeby nauczyć się radzić sobie z odrzuceniem i jeśli odrzucenie wpływa na Twoją samoocenę, to znaczy że powinieneś nad tym pracować. Tak samo jeśli wyrwanie ładnej kobiety poprawiłoby Twoją samoocenę.
  • Odpowiedz
@23kulpamens: Sukcesy budują pewność siebię, a porażki ją niszczą i to norma. O ile pojedyńcze odrzucenie nie powinno wypływać na ocenę człowieka to jeśli 95% twoich interakcji z kobietami kończy się natychmiastowym odrzuceniem to trzeba być głupim żeby nadal myśleć, że jesteś atrakcyjny ( ͡° ͜ʖ ͡°).
  • Odpowiedz
@CloudSpanner: zacznijmy od tego, że tak w ciemno to zagadują chyba tylko jakieś incele na wyparciu po fascynacji puasami
Normalny atrakcyjny gość nawiązuje najpierw kontakt niewerbalny i na podstawie reakcji kobiety (czy się uśmiecha itd) podejmuje decyzję czy warto zagadać
  • Odpowiedz
@CloudSpanner: Trzeb być głupim żeby mieć jakieś wyobrażenie o swojej atrakcyjności i go nie zweryfikować. Jeśli opierasz swoją samoocenę o swoją atrakcyjność, czyli coś na co masz mocno ograniczony wpływ, to pozwalasz na sterowanie sobą z zewnątrz, przez czynniki na które nie masz zazwyczaj wpływu. Np. czy ktoś Cię odrzuci.
  • Odpowiedz
@2-aminopirydyna: w sumie, można tak jak piszesz zinterpretować to co napisałem w kontekście tej dyskusji. Pracowanie nad czymś, nie powinno oznaczać "do it or die trying", tylko podejmowanie prób w zgodzie ze swoimi możliwościami. Być może w obecnych czasach przesyconych kołczingiem i mottem Nike "Just do it.", domyślnym sposobem myślenia jest działanie na siłę.
  • Odpowiedz
zacznijmy od tego, że tak w ciemno to zagadują chyba tylko jakieś incele na wyparciu po fascynacji puasami


@RudyZibi: Puasi to praktycznie podludzie i stosują brute force, więc po nich te odrzucenia już spływają.

Normalny atrakcyjny gość nawiązuje najpierw kontakt niewerbalny i na podstawie reakcji kobiety (czy się uśmiecha itd) podejmuje decyzję czy warto zagadać


@RudyZibi: Ale my tu nie rozmawiamy o atrakcyjnych facetach. To jasne, że atrakcyjny facet dostaje
  • Odpowiedz
@23kulpamens: Atrakcyjność ma wpływ na samoocenę i zaprzeczanie tego to cope nieatrakcyjnych. Żyjemy w społeczeństwie i akceptacja jest jedną z podstawowych potrzeb człowieka. Brak tego sprawia, że obniża nam się samoocena. To nie jest moja prywatna opinia tylko obserwacja jak działa świat. Pisanie o tym, że "pozwalasz na sterowanie sobą z zewnątrz" jest bez sensu bo i tak jako przeciętny człowiek musisz pogodzić się z tym, że nie masz większej władzy
  • Odpowiedz
Skoro zagadywanie nic ci nie daje, a wiesz, jaki efekt przyniesie, to po cholerę to robić?


@DestroyersPL: Według koleżanki OP facet nie ma żadnego problemu kogoś poznać bo może zagadać ( ͡° ͜ʖ ͡°). A moim zdaniem? Tak jak napisał @RudyZibi - jak kobieta nie pokazuje jakiegokolwiek niewerbalnego zainteresowania to nie ma sensu. Inna sprawa, że spora część chłopów nigdy czegoś takiego nie doświadczy ( ͡°
  • Odpowiedz
@CloudSpanner: Oczywistą oczywistością jest, że jeżeli kobieta nie będzie zainteresowana, to nic nie zdziałasz. Ale to działa w dwie strony, i jeżeli facet nie będzie zainteresowany, to kobieta równie mało zdziała.

Pytanie jest zasadnicze: skoro, tak jak mówisz, większość mężczyzn nie otrzyma tych niewerbalnych sygnałów, to jaki sens dla nich jest się katować?
  • Odpowiedz