Wpis z mikrobloga

jest sobie firma o nazwie XYZ - jej nazwa nie jest zastrzeżona/chroniona. wykupilem domene o nazwie XYZ.pl bo była wolna. czy firma XYZ ma jakiekolwiek prawa do tej domeny czy mogą mnie cmoknąc i jedynie próbować wynegocjowac cene odsprzedaży? prosze o podstawie prawną. dodam, że nazwa nie jest unikalna - są to powszechnie używane słowa

#prawo #internet #domeny #biznes #marketing
  • 7
  • Odpowiedz
@presburger: Wszystko zależy od samej nazwy. Jeśli nie jest ona zastrzeżonym znakiem towarowym oraz jeśli nie istnieje ryzyko oskarżenia o cybersquatting to mogą Cie cmoknąć w trąbkę.
  • Odpowiedz
@presburger: Podstawa prawna to jedno, wyroki to drugie. Jeśli tej firmie będzie zależało na domenie, to mogą Cię pozwać do sądu polubownego ds domen. I wtedy ktoś się nad tym pochyli i wyda wyrok. Jeśli zarejestrowałeś domenę i chętnie ją im odsprzedasz, sąd może uznać, że to była Twoja intencja i nie ma takiego bicia - przekaże ją tej firmie. Jeśli jednak chcesz na tej domenie coś postawić i domena nie
  • Odpowiedz