[Roksanos]

Cześć. Powiedzcie mi jak to jest w praktyce, bo w teorii przy porzuceniu pracy z dnia na dzień pracodawca może żądać odszkodowania od pracownika. A w praktyce fabrykach produkcyjnych jak ludziom się nie podoba robota to po paru dniach odchodzą i idą do nowej bez zachowania okresu wypowiedzenia.

Czy na okresie próbnym w pracy fizycznej poza dyscyplinarką coś takiemu pracownikowi grozi?

#pracbaza #prawo #praca

[A_R_P]

przy porzuceniu pracy z dnia na dzień pracodawca może żądać odszkodowania od pracownika

@Roksanos: żądać sobie może xD

[Socah]

@Roksanos: Masz umowę o pracę, sprawdź prawo pracy. Przyda Ci się znajomość na przyszłość.

Jebnąć z dnia na dzień to można wziąć złożyć wypowiedzenie i taktyczne L4.
Zresztą, masz wszystko napisane na UMOWIE O PRACĘ.

[HuGho]

@Roksanos: Roszczenie o odszkodowanie. Sąd pracy mógłby zasądzić a rzecz pracodawcy odszkodowanie w wysokości wynagrodzenie jak za okres wypowiedzenia. Rzadko się z tym spotykam w praktyce.

[Maly_Jasio]

@Roksanos: Prawo pracy nie przewiduje odszkodowania czy rekompensaty. Mogę sobie wyobrazić, że pracodawca wpisał sobie taki punkt do umowy o pracę, ale jestem przekonany, że prędzej pracodawca miałby problem niż pracownik gdyby takie coś zaistniało.

[camelinthejungle]

@Roksanos gdyby taki pracodawca, który ma rotację na niespotykanym poziomie, miał wozić się po sądach za porzucenie pracy z jakimiś Sebkami, którzy i tak nie mają grosza przy duszy i zarabiają minimalkę, to nic by nie robił, tylko po sądach się szlajał i płacił prawnikom masę kasy. A to wszystko po to, żeby nigdy nie odzyskać ani grosza, nawet jeśli sąd orzekłby na jego korzyść. Pomijam fakt, że w Januszeksie zawsze znajdzie

[Adams_GA]

Prawo pracy nie przewiduje odszkodowania czy rekompensaty.

@Maly_Jasio: nie, w ogóle. Tak sobie wpisał w umowie i wymyślił coś czego nie ma.

Art. 611. [Odszkodowanie dla pracodawcy]
W razie nieuzasadnionego rozwiązania przez pracownika umowy o pracę bez wypowiedzenia na podstawie art. 55 § 11, pracodawcy przysługuje roszczenie o odszkodowanie. O odszkodowaniu orzeka sąd pracy.

Art. 612. [Wysokość odszkodowania]
§ 1. Odszkodowanie, o którym mowa w art. 611, przysługuje w wysokości wynagrodzenia

[Maly_Jasio]

@Adams_GA: A to przepraszam. Biję się wpierś.

[Roksanos]

@Adams_GA: Czyli jak mam umowę na 2 miesiące na okresie próbnym i tygodniowy okres wypowiedzenia to kara całkowita może równać się mojemu wynagrodzeniu za ten okres wypowiedzenia?

[Tytanowy_Lucjan]

@Roksanos Jak jesteś pionkiem to gówno w sądzie ugra, bo łatwo cię zastąpić i szkoda czasu oraz kasy. Jak byłeś częścią jakiegoś ważnego projektu i dużych pieniędzy do dopięcia to wtedy może cię pozwać o odszkodowanie za utracone zyski z powodu porzucenia pracy.

[Adams_GA]

@Roksanos: to zależy, ten przepis dotyczy tylko sytuacji, w której ty rozwiążesz umowę natychmiastowo bez uzasadnienia i winy ze strony pracodawcy. Porzucenie pracy to trochę inna sytuacja, bo to z Tobą rozwiązują stosunek pracy i wtedy mogą żądać odszkodowania na zasadzie 415 KC czyli wszystkich kosztów jakie ponieśli w związku z tym że porzuciłeś pracę i np. nie wykonali przez to kontraktu lub musieli znaleźć inną osobę.