Wpis z mikrobloga

Treningi siłowe zamieniłem z 4 na 3 w tygodniu, podoba objętość, ale jeden dzień wolny w tygodniu na regenerację podczas redukcji. Prócz spacerów jako formę aktywności wybrałem rower, bo najmniej obciąża organizm, a siłę na treningi trzeba mieć. Wioślarz, airbike, bieganie, skakanka odpada bo byłem zwyczajnie zajechany po takim treningu. Padło na rower i to był strzał w dziesiątkę, ten tydzień był słaby pod względem pogody, ale udało się 65km przejechać. Mogę tak kręcić cały dzień i codziennie, następnego dnia wstaję jakbym nic nie robił, a deficyt się pogłębia. Z kontuzji się wyleczyłem, siła przez miesiąc w ogóle nie spadła więc wracam do przeróżnych wyciskań i do swoich ciężarów, które chcę utrzymać. Trzeci tydzień redukcji, 2,1kg za mną, jeszcze 10 do zrzucenia, a już czuję, że ta redukcja będzie jedną z najprzyjemniejszych. #silownia #mirkokoksy #mikrokoksy
  • 3
  • 2
@Ojtakmordo: Pół życia do pracy lub gdziekolwiek jeździłem na rowerze, były to tanie rowery z komponentami tanimi i przerzutkami niskiej klasy, ale trzeba było coś zrobić by dojechać. W końcu kupiłem rower droższy, szosowy z większą kasetą i jest podwójna frajda z jazdy, zwiedzam i przy okazji buduję sobie trochę sylwetkę. Mam dosyć duże nogi i geny do nóg bo przy 170/79 mam 65 obwodu w udach więc jest czym machać