Wpis z mikrobloga

Kilka dni temu syn wychodził z pod prysznica i dosłownie wybuchła szyba. Pękła na tysiące kawałków, raniąc go w czoło, ręce i nogi. Na szczęście oczy całe. Pojechaliśmy na sor. Ranę na ręce mu zszyli, resztę ściągnięto taśmami i wróciliśmy do domu.
Napisałem do producenta z pytaniem dlaczego tak się stało. Producent odpisał, że nie mogło być wady szyby bo by pękła już podczas transportu. Według niego musiała być jakaś ingerencja z naszej strony. Syn ma 6 lat, nie ma zbyt dużo siły aby samemu uszkodzić szybę, kabina była zamontowana ponad rok więc nie ma mowy o błędzie w montażu.
Jak myślicie producent ma rację?
#pytanie #wypdek #remont
  • 9
  • Odpowiedz
@Adamus_xxx moze opadło i rogiem się zaczepiło? Jak twierdzisz że to wina szyby to idz w zaparte. Ale z doświadczenia wiem że naprawde wiele tej szybie bie trzeba
  • Odpowiedz