Wpis z mikrobloga

Mam taki genialny pomysł na program mieszkaniowy, który nie dość że pomoże większości polskich rodzin, to jeszcze nie będzie kosztował budżet ani złotówki.
Ba! Przychody z podatków będą nawet większe!

Oto on:
- podatek od flipów
- kataster
- podatek od pustostanów

Co wykopki myślą na ten temat?
Donald, zrzekam się praw autorskich do tego programu, bierz i korzystaj do woli

#nieruchomosci #kredythipoteczny #kredyt2procent #bk2 #kredyt0procent #polityka
  • 13
@Gieremek: "wszystkie problemy da się podatkiem załatać"
Taaa, jasne XD

A gdyby tak ułatwić ludziom budowę. Znieść część regulacji i pozbyć się armii niepotrzebnych urzędników. Wrzucić do kosza zielony ład i wymagania z dupy.
A do tego wszystkiego wprowadzić uczciwy podatek od sprzedaży, lub wydłużyć/znieść 5 letni okres po którym można dokonać nieopodatkowanej sprzedaży.
Byłoby taniej dla ludzi, lżej dla budżetu i po prostu prościej.

Dokładając tylko same podatki w nieskończoność
  • 1
Dokładając tylko same podatki w nieskończoność sprawicie, że branża padnie


@Gumaa: faktycznie, stopa zwrotu wyższa niż Hi-Tech to norma i nie powinniśmy nic w tym obszarze zmieniać xD
faktycznie, stopa zwrotu wyższa niż Hi-Tech to norma i nie powinniśmy nic w tym obszarze zmieniać xD


@Gieremek: nie wiem czy masz problemy z czytaniem, ale podałem kilka rzeczy które można zrobić, plus zmiany podatkowe. Nie wiem jakim cudem wysnułes wniosek że "nie powinniśmy nic zmieniać".

Najlepszym sposobem i jedynym działającym sposobem na długofalowe obniżenie cen jest zwiększenie podaży. Jak laptopy byłyby za drogie, to narzucenie masy podatków na producentów i
  • 0
byłbym za gdybyś jeszcze wymyślił jak przy okazji nie zarżnąc podaży.


@thorgoth: ależ podaż pozostanie na niezmienionym poziomie! Wystarczy, że spółki deweloperskie ograniczą wydatki na lobbing. Jak wiadomo, zbilansowany budżet to podstawa dobrze funkcjonującej firmy.
Nasze rządy stymulują popyt, przy jednoczesnym ubijaniu podaży.

@Gumaa: no tak źle nie jest, wg tych danych które właśnie spływają za 2023 podaż poszła do góry.
Jedyny pozytywny skutek beki.

Ludzie nie rozumieją że nie ma populistycznych, szybkich rozwiązań problemów które nawarstwiały się przez dekady.
Towar który jest deficytowy nie będzie tani. Po prostu nie i już.
Towar deficytowy zawsze ściągnie spekulantów, jak padlina sępy, to nigdy nie działa inaczej.

Dlatego
podatek od pustostanów


@Gieremek: ale ten punkt obowiązkowo razem z unormowaniem patoprawa lokatorów, którzy mogą sobie mieszkać bez płacenia, a wynajmujący nic nie może zrobić, przy czym sąd może łaskawie nakaże eksmisję w ciągu najbliższej dekady. Normalne prawo dodatkowo wprowadziłoby na rynek więcej mieszkań na wynajem, co obniżyłoby cenę
@Gieremek: potrzebne są rozwiązania systemowe, a nie rzucanie hajsem w ludzi, to nigdy nie jest rozwiazanie. Ale podatek od pustostanów bez realnej alternatywy nie ma sensu. Wynajem przy obecnych przepisach to duże ryzyko, stąd taka cena, bo ryzyko zwiększa marżę, jak i zaniża podaż.