Aktywne Wpisy
Adamfabiarz +23
Na jednym forów motoryzacyjnych dostałem ,,gratulacje" w cudzysłowie, że kupiłem silnik litrowy 60 KM, a jeżdżę głównie w podróże (jazda miejska / aglomeracyjna odpowiada za max 20% moich przebiegów, z czego 1/4 poza moim miastem), z czego 80-90% tras (ponad 2/3 ogólnego przebiegu) robię na drogach szybkiego ruchu, gdzie pyrkam sobie na tempomacie 110-115 na prawym (i środkowym) pasie i w chwilowych porywach 116-120 na lewym.
Cóż...
Taki posiadałem budżet - 60
Cóż...
Taki posiadałem budżet - 60
POPCORN-KERNAL +377
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
@pozpozi: to u mnie chodziło o pieniądze o jedno zero niższe, a i tak salon zagrał na bezczela. Moje skodzisko było z rocznika, który wtedy na wolnym rynku stał po 8-10k, moja z uwagi na kiepski stan techniczny pewnie by się sprzedała za jakieś 7k. W salonie za odkup auta miałem mieć rabat 3k, więc naiwnie myślałem, że nawet jak mi z 5k zaproponują, to będę do
klei się w #!$%@?
jakby miał nóż na gardle to wziąłby za te pieniądze nowe auto z salonu, jakąś skodę na kiju
ewidentnie handlarz pokłócił się z handlarzem xD
Pierwszego razu chciałem być porządny i spłodziłem cały elaborat - historia auta, aktualny stan, przegląd i OC, co było robione, co trzeba zrobić, opisane wszelkie wgniotki czy rysy.
Co z tego, jak dostawałem codziennie wiadomości 'Witam, co jest do zrobienia, do kiedy przegląd, ile pali'? I tak w kółko chociaż wszystkie informacje są w treści ogłoszenia.
Wystawiając drugie napisałem opis na trzy linijki - ogólny aktualny stan
@Iudex: Dokładnie to tak wygląda. Później szybka puca wnętrza, nadwozia + dobre fotki i leci dalej z przebitką.
Ehhh.... ludzie to jednak wstydu nie mają. Ale swoją drogą uparty. Poobrażał, poobrażał i jeszcze próbuje. Ja takiego gościa na oczy bym widzieć nie chciał po takich tekstach.