Wpis z mikrobloga

@slawomirus pomyśl o tym czy miałeś takie uczucie 10 lat temu i zobacz, jak daleko mimo wszystko zaszedłeś. Mi daje takie spojrzenie do myślenia, bo czuję się źle, a parę lat temu to wątpiłem w to, że kiedykolwiek dojdę do czegoś co teraz jest oczywiste. To może być nawet banał, ale jednak jakoś przetrwaliśmy i mamy coraz więcej doświadczenia w tym wszystkim
  • Odpowiedz
  • 1
@farbowanylisek pewnie masz rację. Ale ciężko się żyje z bagażem myśli. Miałem już sytuację że był sznurek, miejsce, przygotowanie ale brakło odwagi. Powoli życie idzie do przodu ale wymagania rosną wykładniczo i to mnie przygniata
  • Odpowiedz
@slawomirus też pytanie czyje to są wymagania. Jeśli Twoje, to rozłóż to w czasie, a jeśli cudze/rodziny - to trzeba mimo wszystko myśleć też o sobie.

Pilot spadającego samolotu zakłada maskę najpierw sobie, potem dopiero innym. Gdyby od razu się rzucił na pomoc wszystkim, to samolot by spadł i nic by z tego dobrego nie wyszło
  • Odpowiedz
  • 1
@farbowanylisek ja nie mam już żadnych wymagań. Jedyne to przeżyć dzień. Rzuciłem alkohol ponad rok temu i dzisiaj mam dla siebie smutna wiadomość że to było to co odrywa mnie od złych myśli.
  • Odpowiedz