[przegrywam_przez_miasto]

Zrobiłem przez przypadek w pracy rm -r /* zamiast rm - r ./*
Na produkcyjnym serwie
Wyskoczył brak uprawnień do wywalenia /bin i dałem szybko ctrl+c

Myślicie że coś wyebałem?
No i muszę usunąć to z historii poleceń bo będzie lipa jak ktoś zobaczy

#linux #debil ##!$%@? #pytaniedoeksperta #helpdesk

[wykopyrek]

Zrobiłem przez przypadek w pracy rm -r /* zamiast rm - r ./*

Na produkcyjnym serwie

To całkiem śmieszne.

No i muszę usunąć to z historii poleceń bo będzie lipa jak ktoś zobaczy

@przegrywam_przez_miasto: a za to drugie to dyscyplinarka.

[mati1990]

@przegrywam_przez_miasto: xD

[mati1990]

@wykopyrek: oj tam dyscyplinarka, zależy czy ma dostęp do bakcupu. Raz pomyliłem uprawnienia, cyk szybko do beckupu pobrałem z dnia poprzedniego kopie poprawiłem i działa kilka lat xD

[przegrywam_przez_miasto]

@mati1990 nie mamy backupu bo nie ma czasu i wsyztsko jest sklejone na taśmę i trytytki

[wykopyrek]

@mati1990: ukrywanie fakapów, to najgorsza cecha charakteru.

[przegrywam_przez_miasto]

@wykopyrek byłoby łatwiej gdyby przełożony nie był psycholem co reaguje nerwowo na wszystko co nie poszło ok

A potem zdziwienie że ktoś się boi i coś ukrywa

[Rustyyyy]

@przegrywam_przez_miasto: spokojnie, jedyne co zrobiłeś to usunąłeś język Francuzki. Widzę że dbasz o miejsce na dysku, to dobrze świadczy o twojej dokładności i dbałości o szczegóły ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[przegrywam_przez_miasto]

@Rustyyyy ja tylko próbuje wykonywać swoje obowiązki

[wykopyrek]

byłoby łatwiej gdyby przełożony nie był psycholem co reaguje nerwowo na wszystko co nie poszło ok

A potem zdziwienie że ktoś się boi i coś ukrywa

@przegrywam_przez_miasto: Żeby się nie okazało, że szef to wymówka, a tchórzostwo i skłonności do kłamstw to twoja wrodzona cecha.

[Rustyyyy]

@przegrywam_przez_miasto: nie no spokojnie nic się nie stało. Jak by ta komenda zadziałała to byś zgubił kilka waznych folderów. Istnieje jakiś sposób na przywrócenie ich w wypadku wpisania takich komend ale nie pamiętam jak się to robiło.
W sensie instalator linuxa jakoś mógł przywrócić usunięte pliki. Możesz poszperać na forach może coś znajdziesz.

[L3gion]

@wykopyrek: Patrząc po jego profilu, jak co chwila ma problemy z robotą to username checks out ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[przegrywam_przez_miasto]

@wykopyrek tak rotacja w zespole że prawie niekt nie wytrzymuje dłużej niż kilka msc to zupełny przypadek, tylko ja mam problem

[Rustyyyy]

@przegrywam_przez_miasto: Spokojnie mówie ci w domu sobie jakiś virtual box zainstaluj i przeprowadź procedure naprawiania uszkodzonego systemu. Zgaduje że gdzieś na YT lub na Arch wiki wszystko będzie łądnie wytłumaczone, możliwe że chat boty będą nawet coś o tym wiedzieć

Na szybkości znalazłem coś takiego:

https://www.redswitches.com/blog/grub-rescue-commands/
https://wiki.debian.org/SystemRescue

Generalnie trzeba wiedzieć co się zepsuło

[9866666]

Mogło zdążyć coś usunąć. Apka równie dobrze może nie uruchomić się bo braknie małych pliczków. Zrób porządny backup i kombinuj teraz.

[jar-mitryn]

ukrywanie fakapów, to najgorsza cecha charakteru.

@wykopyrek: Karzemy szczerość, nie tolerujemy błędów. Nie traktujemy ich jako miejsca do nauki tylko argumentów przeciw ludziom. Dziwisz się że ludzie mają taki instynkt przetrwania? Takie stworzyliśmy społeczeństwo, i takie firmy, szefostwo. Bardziej opłaca się ukryć błąd z katastroficznymi konsekwencjami, niż go zgłosić. Kto tu zawiódł? Ludzie którym przyszło żyć w takim środowisku?

[nostalgiwolf]

@przegrywam_przez_miasto: Ledwo kilka dni temu pisałeś, że znalazłeś nową pracę, a teraz piszesz, że coś odwaliłeś i musisz to jakoś zatuszować bo szef się zdenerwuje i ogólnie praca jest zła i jest duża rotacja, bo ludzie nie wytrzymują psychicznie?

Jak nie masz dostępu do logów to raczej nic nie zrobisz, jak ogarną, że ktoś powywalał ważne pliki to wystarczy, że sprawdzą w logach kto był kiedy zalogowany i pewnie dojdą kto

[przegrywam_przez_miasto]

@nostalgiwolf mam pełen dostęp na roota i dostęp do wszystkich logów
Nie mamy osobnych kont, każdy współdzieli jedno konto z uprawnieniami roota

[rtp_diov]

@przegrywam_przez_miasto:
pomijając to że po prostu powinieneś nauczyć się brać odpowiedzialność za swoje działania to techniczne:
- usuwanie już się rozpoczęło, to że je przerwałeś CTRL-C - nie szkodzi nie spowoduje to, że to co rm zdążyło usunąć zostanie przywrócone
- kolejność usuwania - rm nie gwarantuje takiej kolejności aczkolwiek stosując skłądnie /* tam powłoka z tego co wiem listuje pliki do polecenia więc mógłbyś równie dobrze napisać ls /* i

[przegrywam_przez_miasto]

@rtp_diov dzięki

nie mamy backupów bo tutaj wszystko jest robione na taśmie klejącej i trytytkach podczas nadgodzin.

projekty za miliony monet, ale żeby zatrudnić kogoś kto ma doświadczenie w typowej admince linuxowej to nie ma kasy