Wpis z mikrobloga

@Iskaryota:

Od kiedy odrzucenie oświadczyn oznacza z automatu zerwanie? Nie można normalnie porozmawiać i wytłumaczyć sobie, co stoi za odmową?


Się seriali naoglądały to taki światopogląd się stworzył xdd
@WielkiNos: Ale w sumie mają rację. Od zawsze pomysł o oświadczynach w miejscu publicznym uważałem za straszną głupotę. Chcesz z kimś być i wywierasz presję społeczną by ta osoba się zgodziła, nie wiedząc czy ona tego chce w ogóle.

A potem masz 50% rozwodów. Ślub jest od tego by pokazać światu wasz związek, oświadczyny to powinna być prywatna impreza.