Wpis z mikrobloga

#maywiersz

Zainspirowana przez @Adas_Zgodka wstawiam inną wersję wiersza o #dda i dysfunkcji rodzinnej

____

W oczach mam śpiochy
Cień trzaska drzwiami
Mama na to mówi
Łzy jak grochy
Tęsknię za wami

Jestem duża
Wcale się nie boję
Ciemności i burzy
W kącie postoję
Bo już się chmurzy

Tatusiu czy mnie kochasz
Albo kiedyś kochałeś
Zdradź mi na paluszek
W tajemnicy
Zanim cię zakopią
W tej dziwnej piaskownicy
Tatusiu dlaczego
Tak długo się chowasz
Ja tu płaczę tato
Tato no zobacz

Budzę się nadal płacząc
Nie słychać bo muzyka głośno gra
-mamusiu gdzie jest tato
-siedzi w kuchni i chla

-mamuś zostaniesz w domu ze mną?
-ktoś musi zarabiać na ten dom
-chciałabym trochę się pobawić!
-słońce dzisiaj nie dam rady
-to kto ze mną zostanie?
-pójdziesz do babci
zrobi ci śniadanie

-babciu pójdziesz ze mną na huśtawki?
-innym razem masz zabawki
-nikt mnie nie kocha nawet ty!
-krokodyle łzy
-jesteś głupia i stara!
-pan bóg cię pokara

- stara mała skąd ty bierzesz te teksty?
- tato to przez wasze podteksty
- od czego znowu boli cię brzuch?
- tylko wtedy mamo gdy nie ma cię tu
- wnusiu zjedz chociaż mięso
- nie chcę idę na zewnątrz

***

- Postawiliśmy diagnozę
……
- skąd to się wzięło doktorze?
……
- o dobry boże
  • 4
  • Odpowiedz