Wpis z mikrobloga

#nieruchomosci Ktoś trzymał w moim mieście ogłoszenie, że sprzedaje nieruchomość przez 2 miesiące i ogłoszenie zniknęło. Byłem pewien, że w końcu ktoś kupił.
Ale po miesiącu przerwy ogłoszenie się zrespiło xD

Czyli wychodzi na to, że ktoś ma problem ze sprzedażą nieruchomości, a mimo to nie obniża ceny.
  • 13
  • Odpowiedz
@Xvenowski często ludzie wyceniają nieruchomość sentymentem. Bo tu się urodzili, bo jak robili remont to tyle on kosztował... Czasem nawet pośrednik rozkłada ręce, że właściciel uparł się na taką kwotę. Potem życie to weryfikuje - chcesz sprzedać czy sprzedawać
  • Odpowiedz
@Xvenowski: Wiara, że za taką kwotę można sprzedać. Kupujący oprócz wiary musi mieć pieniądze albo potężną zdolność kredytową, a ponadto jak ktoś jest gotów wydać 1,2 mln zł+ na mieszkanie to ma mnóstwo ofert, lokalizacji i może negocjować z wieloma kupującymi.
  • Odpowiedz
@Xvenowski: przecież sprzedawanie mieszkania przez 2 miesiące to nie jest długi okres czasu. Ja swoje sprzedawałem dłużej. Miałem też podobna sytuacje, bo ogłoszenie zostało ukryte, bo ktoś się zdecydował, nawet podpisał umowę przedsprzedaży, a potem się rozmyślił. Ceny nie zmieniłem, finalnie sprzedałem za tyle ile chciałem (kupujący nawet więcej zapłacił, bo przez biuro nieruchomości to robił)
  • Odpowiedz
@Xvenowski: nieruchomości szybko chcą sprzedać osoby bez opcji, jak jest gdzie mieszkać to sprzedawać można latami, a na końcu wcale tego nie zrobić bo w sumie po co
  • Odpowiedz
@Xvenowski: ja znalazłem pewne ogłoszenie na działkę, 100m od mojego domu, 330k, mówię że 250k i jestem dzisiaj z lawetą

odpowiedź: nie, nie chcemy za mniej niż 300

rok jeszcze wisiało, cena szła w górę aż do 350 ostatecznie, a potem ogłoszenie zniknęło za to na księgach wieczystych pojawił się wpis o wierzytelnościach wobec 11 osób xD
  • Odpowiedz
@Xvenowski: nie wiem, nie robię tego etatowo, sprzedawałem raz jak potrzebowałem. Mi to zajęło jakieś pół roku, ale możliwe, że to dlatego, że się do tego jakoś bardzo nie przykładałem. No i dzwoniący w większości się bali, że przyjdzie żyd i im mieszkanie zabierze jak je kupią (mieszkanie w starej kamienicy w krk) xD

Wiem jedynie, że im mniejsze mieszkanie tym szybciej się sprzedają, a te większe dłużej. Ojciec jedno mieszkanie
  • Odpowiedz