Wpis z mikrobloga

W Polsce bogacze i przedsiębiorcy są najbardziej chronioną społecznie i politycznie kastą. Za każdym razem gdy przedmiotem debaty jest np. skrócenie czasu pracy np. do 4 dni w tygodniu albo 7 godzin dziennie, podatek dochodowy progresywny, kataster, zwiększenie wydatków socjalnych etc etc. spotyka się z komentarzami typu "wstętne lewaki znowu próbują #!$%@?ć biednym przedsiębiorcom" albo "załóż firmę to zobaczysz jak to jest wtedy przesrane". Fakty są takie, że kasjerka na etacie płaci większy ZUS niż osoba zarabiająca 20 tysięcy na B2B, pracujemy niemalże najdłużej w całej UE (długość =/= wydajność) a jednocześnie koszty pracy mamy jedne z najniższych. Zagraniczne korporacje wykonują outsourcing do naszego kraju, ponieważ mamy niskie koszty pracy, niskie uzwiązkowienie, prawo znacząco ograniczające kompetencje związków zawodowych i strajków, więc można zatrudniać studentów na śmieciówce za minimalną. Mimo tego, klasa średnia i niższa dalej zacięcie broni bogaczy choćby w internecie - polecam poczytać czasami komentarze na fb, ale nie zwracam za onkologa. To jest przykład propagandy kapitału i tego, że kłamstwo powtórzone 1000 razy staje się prawdą.
#antykapitalizm #prawackalogika #bekazprawakow #razem
  • 78
  • Odpowiedz
wolny rynek przede wszystkim


@analboss: za PiSu wolnego rynku nie było. W 2023 roku wzrost gospodarczy wyniósł 0,2% czyli katastrofa.
Zamrożenie cen, zerowy VAT i nadmierny wzrost pensji minimalnej doprowadził do upadku 200 000 jdg i spowodował zawieszenie 380 000 firm.
Po za tym właśnie upadł mit walki z luką VAT, która w zeszłym roku wróciła do poziomu z początku rządów PiSu.
Tak się kończy socjalizm i rozdawanie pieniędzy przedsiębiorców ¯\(ツ)/¯
  • Odpowiedz
@Rainmaker97: ale najbardziej za bogaczami wstawia się właśnie biedota. kiedyś jak był pojazd na kamieniczników czy fliperów to wykopki się mało nie zesrały, że jak ktoś śmie szkalować gościa na którego pracują przez 70% swojego czasu.
  • Odpowiedz
Fakty są takie, że kasjerka na etacie płaci większy ZUS niż osoba zarabiająca 20 tysięcy na B2B


@Rainmaker97: @ShadyTalezz @ShadyTalezz A czemu ktoś na B2B miałby płacić więcej za to samo? Składka zdrowotna jest zryczałtowana i przy 20k przychodu wynosi 700 zł. Żeby ktoś na etacie płacić 700 zł to musiałby zarabiać 9000 zł brutto, a tyle kasjerki w Polsce nie zarabiają, więc czemu kasjerka płaci mniej składki zdrowotnej skoro ma
  • Odpowiedz
Czy to kolejny komuszy ból dupy, że ktoś ma?


@tellet: Jak ktoś chce mieć to niech sobie wyjedzie do innego kraju, z liniową stawką. Będzie miał jeszcze bardziej. Nie to nie jest ból, że ktoś ma, tylko że system jest idiotycznie zaprojektowany, jest jasne, że jeżeli mamy 38 milionów ludzi, 18 milionów miejsc pracy, 1000 dużych firm, to prezesów dużych firm może być 1000, dyrektorów powiedzmy 6000, kierowników 30000, a szeregowych
  • Odpowiedz
@CzaryMarek: Czyli jednak - komusze myślenie.
Właśnie zestawiłeś kraj, do jednej wielkiej fabryki azbestu, gdzie masz X prezesów, Y dyrektorów, Z kierowników, a pozostałe N to są szeregowe mietki na poziomie taśmowego, starszego taśmowego i referenta ds. taśmowania.
I oczywiście kurna ładnie sobie poukładałeś, że tylko prezesi mogą sobie "wywalczyć" dobre pensje, za to wszyscy inni już nie specjalnie.

I teraz wchodzi wolny rynek i wprowadza pojęcie specjalisty- czyli
  • Odpowiedz
@Rainmaker97: prowadzenie firmy jest tak bardzo #!$%@?, ciężkie, niewdzięczne i trudne, że jak z firmą już komuś wyjdzie to prowadzi ją do starości, a później pdzekazuje dzieciom żeby im za łatwo w życiu nie było
( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@ShadyTalezz:

od kiedy wprowadziliśmy 8 godzinny czas pracy produktywność wzrosła ponad 300%, teoretycznie do wprowadzenia 4 godzinnego dnia pracy wystarczyłby 25% wzrost, po prostu nadwyżki wynikające ze wzrostu produktywności idą do właścicieli kapitału a nie pracujących


Coooo? Chcesz powiedziec, ze wyplata mojego dziadka jest warta tyle samo co wyplata dzisiejszego robotnika?

to tak jakbyś w feudalizmie chłopu powiedział, żeby został szlachcicem i ustanowił 1% pańszczyzny


Czy chlop w feudalizmie mogl sie
  • Odpowiedz
I teraz wchodzi wolny rynek i wprowadza pojęcie specjalisty- czyli ani prezesa, ani starego, ani kierasa, tylko takiego SZEREGOWEGO pracownika


@tellet: Buahaha, którzy niby specjaliści na wolnym rynku zarabiają? Masz na myśli lekarzy, którzy mają jedne z najsilniejszych związków zawodowych w PL i sobie od zawsze lobbują za bardzo korzystnymi rozwiązaniami prawnymi dla siebie, ograniczającym podaż lekarzy? Czy może programistów, którzy w Niemczech i innych krajach rozwiniętych zarabiają 30% więcej od
  • Odpowiedz
w krajach skandynawskich gdzie różnice w wynagrodzeniach między ,, taśmowym", a specjalistą są nieduże.


@Glimpse0fTheFuture: to po co być specjalistą?

ale też to się skończy, bo zaraz wielkie korpo zoutsourcuje sobie pracę dalej na wschód?

@CzaryMarek Już za chwilę, już za moment, po powtórce karnego błaszczykowskiego i chwilę przed zastąpieniem każdego przez AI
O controllingu słyszał? O analizie ekonomicznej? O ekonomii w ogóle? Projektowanie wnętrz? Jakieś usługi zaawansowane choć trochę bardziej
  • Odpowiedz
latego historycznie wszelkie przywileje, jakie dostała klasa robotnicza np. 8 godzinny dzień pracy były wywalczone krwawą walką(w przypadku 8 godzinnego dnia pracy - około 100 lat walki, masa przelanej krwi, strajków, prostestów i śmierci robotników, socjalistów i komunistów)


@ShadyTalezz: łódź pokazuje, że bywało inaczej tam transformacji z krwiożerczych zakładów w takie z 8h zmianą i opieką zdrowotną podyktowała czysta matma, fabrykanci wyliczyli, że mniej zmęczony pracownik jest wydajniejszy mimo, że robi
  • Odpowiedz
@Rainmaker97: na wykopie #programista15k nie jest zbyt rozgarnięty ani zainteresowany tym aspektem, B2B leasing + hipoteka i rodzina. Tymczasem fale zwolnień będą się nasilać i będą co raz bardziej dotkliwe i prawda jest taka, że bez związku zawodowego dojdzie do tragedii.
  • Odpowiedz
to po co być specjalistą?


@tellet: Bo praca na taśmie zawsze będzie i tak cięższa, gorzej płatna (nawet jeśli niewiele) i znacznie mniej prestiżowa. To chyba dosyć oczywiste. Te kraje mają więcej wysokiej klasy specjalistów niż Polska, tak btw.

@tellet Ani programista ani kafelkarz to nie są żadni bogacze, bogaci są ci którzy korzystają z efektu skali i żyją z pracy innych, a nie wykwalifikowany robol. Sprawdź sobie jakie są różnice
  • Odpowiedz
a jak przyszło co do czego to ci biedni przedsiębiorcy wyciągnęli rączki po lewackie 100mld z tarczy covidowej.

No ale wolny rynek przede wszystkim.


@analboss: Albo trolujesz albo jesteś debilem ostatecznym.

Z czego przedsiębiorcy mieli uzyskać przychód przy całkowitym zamknięciu działalności? Hotele, siłownie, restauracje, puby i dyskoteki pozamykane wbrew woli właścicieli ze srogimi karami a gdy je uchylano to 30 kafli były warte tyle co co 15-20 przed lokdałnami. Do tego
  • Odpowiedz