Wpis z mikrobloga

Pamiętam jak w gimbazie miałem taką "przyjaciółke". Laska chowana bez ojca nie mogę o niej zapomnieć strasznie mnie kręciła ta energia braku starego aż wibrowała w niej xD dobrze w sumie że do niczego nie doszło ale szkoda że w wieku prawie 30 lat dalej jestem sam chociaż w sumie dobrze się czuje to chyba nie xD
  • 7
  • Odpowiedz
@KarnetNaGlony w licbazie znałem laskę, co też się chowała bez ojca, od 5 czy 6 roku życia, kiedy to stary znudził się rodziną i założył sobie nową... I ta laska gustowała w badboyach, każdy chłopak był dla niej za grzeczny (w tym ja). No to poznała w końcu jakiegoś gościa po poprawczaku, zrobił jej dziecko i zamieszkali razem... I ironią losu było to, że facet zostawił ją, jak dziecko miało też około
  • Odpowiedz