Ostatnio gadałem z kumplem o gierkach i czasach podstawówki i tak mnie naszło, że aż zrobię ankietę. Mireczki, jaka gra jest dla was pierwszą która przychodzi do głowy gdy myślicie o dzieciństwie? Głosujcie w ankiecie:
River Raid, Blue Max, Montezuma Revenge, Lasermania, Robbo, Misja, Thor, Prince of Persia, Jet Set Willy - wszystko prócz księcia na ZX Spectrum/Atari :)
Pierwszy był Tomb Raider i Heroes IV (wcześniej u kuzyna na jego komputerze grałem w Heroes 3). Z najlepszych gier to Jedi Knight II Jedi Outcast. Potem Gothic 2, Morrowind, Tzar Ciężar Korony, Warcraft III.
A teraz sobie gram w Dragon Ball Kakarott i wczoraj zabiłem Freezera (Frizera?).
Najpierwsza gra to jakiś ping pong z "gry elektronicznej", bo nawet tego konsolą nie można nazwać, podpinanej do telewizora. Po prawej i lewej ekranu każdy gracz miał swoją paletkę w postaci pionowej kreski i grało się kwadratem, który się odbijał od tychże i od góry i dołu ekranu. A wszystko to w zawrotnych dwóch kolorach i dźwiękach wiercących w mózgu. A nieco później, już z typowo komputerowych, to Harrier Attack na ZX
#gry #grypc #ankieta #ciekawostki #grajzwykopem #gryparatowaniapoziomu
Gra dzieciństwa to:
A teraz sobie gram w Dragon Ball Kakarott i wczoraj zabiłem Freezera (Frizera?).