Wpis z mikrobloga

kolejny dzień z #apple
Ręcznie podłączyłem sobie do MacBooka moje Airpods Pro2, bo chciałem czegoś posłuchać podczas pracy z innego laptopa.
No to fajnie, podłączyły się w sekundę, mogę pauzować i odpalać i przyciszać/podgłaśniać (słyszę dźwięk tej operacji w słuchawce), ale żaden dźwięk nie leci. Ani Spotify ani nic. Rozłączam, łączę ponownie. Próbuję inną słuchawkę. Nic.
No to wchodzę do ustawień i zmieniam z "ostatnie połączenie z tym makiem" na "łącz automatycznie" i dźwięk zaczyna lecieć.
Serio to jak ten system działa to jest jeden wielki mem xD
Przecież połączyłem się ręcznie do cholery, czemu mogłem makiem sterować, ale nie mogłem słyszeć czym steruje?
  • Odpowiedz