Wpis z mikrobloga

Kupujecie wodę w butelkach czy korzystacie z filtrów + soda stream np. ? #pytanie #jedzzwykopem #gotujzwykopem #ankieta #ekologia #pijzwykopem #biedronka #lidl
snorli12 - Kupujecie wodę w butelkach czy korzystacie z filtrów + soda stream np. ? #...

źródło: muszyna-skarb-zycia-naturalna-woda-mineralna-wysokozmineralizowana-lekko-gazowana-6-x-15-l-c6qf7g

Pobierz

Kupujecie wodę butelkowaną?

  • Tak tylko butelkowana 41.2% (56)
  • Pół na pół + filtry i kranówka 19.9% (27)
  • Tylko na wyjazdy / do pracy 6.6% (9)
  • Nie kupuje tylko kranówka 30.9% (42)
  • inne komentarz 1.5% (2)

Oddanych głosów: 136

  • 13
  • Odpowiedz
@Viking-: jak mieszkałam we Wrocławiu, to po wodzie z kranu na herbacie pływał kożuch a jakbyś drugi raz zrobił do tego samego kubka to na dnie pojawiał się piasek z wytrąconych osadów(_ ) to niby gdzieś jest gorzej?
  • Odpowiedz
@snorli12: kupuje butelki tylko, lubię gazowaną oraz te wody aromatyzowane, ale zwykła niegazowaną też pijam
kranówka tylko do herbaty itp po wcześniejszym zagotowaniu, filtra nigdy nie miałem
  • Odpowiedz
@lemonen U mnie nie ma tego problemu. Owszem woda jest twarda, ale kamień wytrąca się w trakcie gotowania. Jak używasz wody bez gotowania to jest luz. No i pragnę zauważyć, że obecnie krany posiadają sitka. Piasek albo miałeś wcześniej w kubku, albo nie wiem.

@Derasot Nie do końca. To rury zakamieniają się od wody, a nie wodą od rur. Oczywiście jak gdzieś robią pracę na instalacji to się potrafi oderwać jakiś syf,
  • Odpowiedz
@Viking-: oj, to chyba nigdy nie widziałeś jak wyglądają rury przy naprawach w razie awarii ( ͡° ͜ʖ ͡°) w rurach ten "syf" gromadzi się od wody latami, czasami wieloma. No i stale leci. To świetne siedlisko dla wielu bakterii. Polecam sobie nalać próbkę i oddać do stacji sanitarnej na najróżniejsze badania prywatne. Można się zdziwić ;D
  • Odpowiedz
@Derasot wiem jak wyglądają rury i pisze, że jak się ich nie rusza to jest ok, a po naprawach przez Kalisz czas leci syf. Gdyby woda była jak pisze @lemonen to by po odkręceniu sitka z wlewki wysypywał się piach, a po dłuższym czasie bez takiego czyszczenia ciśnienie wody by spadało, aż do całkowitego zatkania. W trakcie normalnej pracy sieci woda jest w ciągłym obiegu i więcej na rurach zostawia niż z
  • Odpowiedz
@Viking-: Mieszkałam na Biskupinie, ale znajomi z innych dzielnic koło polibudy mówili to samo. Sitko mieliśmy, przy nalewaniu wody z kranu piachu nie było, pojawiał się dopiero kiedy parokrotnie wlałeś wrzątek do tego samego kubka. Nawet jeśli założymy, że faktycznie mieliśmy wszyscy jakiś sekretny piach w rurach, którego nikt nie zauważył, to skąd ten kożuch, który zawsze pływał na herbacie?
  • Odpowiedz
@lemonen Obstawiam, że gotowaliscie wodę w czajniku bez filtra kamienia (takie siteczko przy nalewce). Woda we Wrocławiu jest twarda. W trakcie gotowania wytrąca się kamień (węglan wapnia). Polifenole w herbacie wiążą się z tym węglanem wapnia i tworzą ten "kożuch". Jeśli dodasz cytryny to zniknie. Nie jest to w żaden sposób szkodliwe dla zdrowego człowieka bo WW nie podlega nadmiernej bioretencji.
  • Odpowiedz