Wpis z mikrobloga

Obecne ograniczenia prędkości nie są w żaden sposób dostosowane do aktualnie eksploatowanych samochodów na drogach.
50 km/h w zabudowanym przy tych osiągach/hamulcach to śmiech, 70 km/h mogło by być na lajcie, bo dużo osób wyznaje zasadę że "do 20 wzwyż nie łapią", więc i tak każdy leci te 60-70 ¯\(ツ)/¯
50 w zabudowanym może miało sens za czasów poloneza i trabanta, teraz to kuriozum. #takaprawda
#polskiedrogi
  • 154
  • Odpowiedz
@GoracyStek: widać fabia to zły przykład (choć dwie inne w teście miały 41m ( ͡º ͜ʖ͡º) ), ale w tym samym teście w tych samych kategoriach masz różnice między pierwszym a ostatnim autem po 10 metrów, np Cactus vs Duster, oba bardzo popularne auta. Jak widac nawet pomijając supersamochody dwa auta w tym samym teście zachowają się zupełnie inaczej
  • Odpowiedz
@assninja: Akurat fabia 1 to jest relikt, który nie przystoi do dzisiejszych czasów. Masz tutaj na filmie hamulce bębnowe na tylnej osi i test ze 100 do 0 w kilku wariantach obciążenia. Przy niższej prędkości różnica miedzy tą dacią a porshe jeszcze bardziej się zmniejszy. Nie ma co przeceniać technologii, bo ta w tanich autach i tak jest już bardzo dopracowana. A praw fizyki nie oszukasz.
majk_emigrant - @assninja: Akurat fabia 1 to jest relikt, który nie przystoi do dzisi...
  • Odpowiedz
@Wraczek: ludzie nie potrafią opanować najprostszych zasad za kółkiem typu: jazda po alkoholu, bezpieczny odstęp, wyprzedzanie na wzniesieniu, korytarz życia, jazda na suwak czy zatrzymanie się przed pasami, gdy już jedno auto stoi, a ty dywagujesz czy im limitu prędkości nie podnieść. Nie dojrzeliśmy do tego jako społeczeństwo. Nie mamy za grosz kultury za kierownicą, jesteśmy frustratami na drogach, nie dbamy o własne bezpieczeństwo, więc moim zdaniem nie zasługujemy na jakiekolwiek
  • Odpowiedz
Nieprawda, chyba że wskażesz mi we wzorze na siłę tarcia powierzchnię


@warzkos: Nie ma problemu - we wzorze jest to opisane jako - µ.
Szersza opona ma inny współczynnik tarcia co powoduje lepsze hamowanie.

Bo życie różni się trochę od kartki papieru z sprawdzianu na fizyce ¯\(ツ)/¯
  • Odpowiedz
  • 1
@warzkos waga wykorzystuje ciśnienie jakie wywierasz na jej czujniki:

Ciśnienie to iloraz siły i powierzchni do której ta siła została prostopadle przyłożona.

Powierzchnia w czujnikach wagi jest stała, więc zmienną jest przyłożona siła.

Jak wspomniałeś wyżej wzór na siłę to F = m*g, g jest stałe, więc tadaaa - jedyną zmienną jest Twoja masa.

No i takie proste pytanie - skoro uważasz że szerokość opony nie ma znaczenia dla przyczepności, to jaki
  • Odpowiedz
Nie mamy za grosz kultury za kierownicą, jesteśmy frustratami na drogach, nie dbamy o własne bezpieczeństwo, więc moim zdaniem nie zasługujemy na jakiekolwiek przywileje.


@majk_emigrant: świetnie się podsumował xD
  • Odpowiedz
@Wraczek Jest zupełnie inaczej niż mówisz, systemy i nowoczesne hamulce to jedno ale masa chociażby to drugie.

Porównaj sobie zderzenie z pieszym przy 50 km/h 1 tonowym samochodem a 2,5 tonowym suvem. Nie mówiąc o gorszej masce, widoczności i tak dalej

Ale wiadomo ty masz złudne przeświadczenie że jeździsz szybko ale bezpiecznie co cię obchodzą jacyś biedacy bez aut. Musisz jechać 70 km/h żeby być 30 sekund szybciej na światłach
  • Odpowiedz
@Wraczek: o ile w ścisłym centrum, czy na wąskich drogach z wieloma przejściami dla pieszych i skrzyżowaniami takie 50km/h jest odpowiednie (więc się nie zgadzam z Twoim zdaniem w pełni) to w wielu miejscach gdzie nie ma przejść dla pieszych i skrzyżowań (albo np. są skrzyżowania ze światłami) i jest po 2-3 pasy w każdą stronę powinno być minimum 70km/h. Ale to jest Polska - kraj absurdów.
  • Odpowiedz
@Wraczek: ja myślę, że z uwagi na ilość rozpraszaczy w aktualnych samochodach i nagminne korzystanie przez kierowców z telefonów podczas jazdy, tn limit w mieście można by nawet obniżyć. Choć to się w sumie dzieje, bo na wielu miejskich ulicach już jest mniej niż 50.
  • Odpowiedz
Obecne ograniczenia prędkości nie są w żaden sposób dostosowane do aktualnie eksploatowanych samochodów na drogach.


@Wraczek: racja, samochody są cięższe, więc dozwolona prędkość powinna być niższa, żeby energia potencjalnego uderzenia była taka sama.
  • Odpowiedz
No i takie proste pytanie - skoro uważasz że szerokość opony nie ma znaczenia dla przyczepności, to jaki wg Ciebie jest powód stosowania szerokich opon w mocnych autach?


@b7kj:
Szersze opony zapewniają lepszą przyczepność i przyczepność do nawierzchni drogi, mimo że podstawowe prawa tarcia mówią, że siła tarcia nie zależy od powierzchni styku. Wynika to z faktu, że opony nie są sztywnym ciałem, a rzeczywista interakcja między oponą a nawierzchnią drogi
  • Odpowiedz