Wpis z mikrobloga

Powoli kończy mi się tydzień... To chyba będzie ostatnie #tygodnioweutrzymanie, chyba że zmienimy je w #miesieczneutrzymanie... (Co tak w sumie trochę robię wpisując tutaj też miesięczne opłaty.)

Bilet 4 tygodniowy na autobusy firmy First: £45

Małe zakupy w Lidlu (jogurty, klopsiki, muesli): £9,56

Wizyta w polskim sklepie (szynka, chleb, Tymbark): £6,60

Nowe buty (skórzane klapki na te rzadkie chwile w których nie pada): £7,99

Sprzęt do kuchni (łyżka do sosu i szpatułka): £8

Bols Blue Curacao (była u mnie koleżanka, to się skończyło...): £9

Podsumowując dzień dzisiejszy: £86,15, a cały tydzień: £300,96. Tylko tak jak mówiłem - takie "drogie" tygodnie zdarzają się dość rzadko.

Poza tym z doładowanego wczoraj konta iTunes kupiłem sobie piosenkę z tego trailera: https://www.youtube.com/watch?v=xzCEdSKMkdU ale to chyba poza konkurencją, bo kasę (£0,99) wydałem już wcześniej.

#mikoszkocja #ost #muzykazgier
  • 4
@Czipsu: tak jak pisałem: akurat spisałem wszystkie wydatki z tygodnia w którym płaciłem dość dużo miesięcznych rachunków: gaz, prąd, podatek i bilet miesięczny. Nie zdziwiłbym się, gdyby następny tydzień był 10x tańszy. Dlatego zastanawiam się nad rozciągnięciem spisywania wydatków na cały miesiąc…
@Pobe: Przez ten czas jak tam jesteś ile mniej więcej Ci wychodzi miesięcznie wydatków "koniecznych"? Duży to procent wynagrodzenia za pracę? Jak drogie są tam rozrywki typu puby, kluby?
@Czipsu: wydatki konieczne to dla każdego co innego ;-)

Dla mnie to zazwyczaj około £500: czynsz, podatek, basen, gaz i prąd, telefon i internet.

Dla mnie to około połowa wypłaty - zależy ile godzin pracuję.

Wejście do klubu to £5-10, a ceny drinków średnio pamiętam, hmm… Puszka cydru £2, JD z colą £2,6, wódka z colą £1,7, podwójna wódka z redbullem £4. Ale to oczywiście zależy od klubu. Po pubach praktycznie