#uk #emigracja

#tygodnioweutrzymanie

Jak by kogoś interesowało ile kosztują opłaty stałe na miesiąc;

550 mieszkanie 1 bedroom (czyli polskie dwa pokoje ( ͡° ͜ʖ ͡°) ),
+ 90 counsil tax (opłata miejska),
+70 gaz (okres grzewczy rachunek za styczeń - tak to połowa tego ~30)
+ 30-40 prąd
+22 funty net,
-------
~ 770 funtów (za MIESZKANIE a nie pokój :) )

15 funtów (doładowanie pre-paid)
72 funtyPokaż całość

Dzisiaj mija miesiąc od początku spisywania #tygodnioweutrzymanie, więc bardzo logicznie zakończymy liczenie kasy ;-)

W załączniku rachunki.

£11,27 z polskiego sklepu za chleb, zupki chińskie, kabanosy i polędwicę.

£48,74 z ASDA, za:

Tortille / wrapy, banany, makrele w sosie pomidorowym, żele pod prysznic, 2l wiśniowej Pepsi Max, zieleninkę, zieloną cebulkę, 4 galaretki, gruszki, 3 paczki sera, 0,7 mangowego sourz (15%), krokiety z mięsem, pierogi z mięsem, nutellę, jogurty pitne, sos barbeque,Pokaż całość

#innvwszkocji

Kolejny tydzień za mną na #emigracja .

Śmieszne jest to; że w tamtym roku dokładnie 9 lipca 2013 roku dostałem pierwsza wypłatę* jako operator CNC - z tego co pamiętam to było za 2 tygodnie pracy. Moje zdziwnie było; gdy za bilet musiałem wydać 120zł a za mieszkanie do zapłaty 500zł. Pamiętam wtedy, że zostało mi 50zł i nie wiedziałem co zrobić z tą kasą xD Czyste szaleństwo. Już wtedy wiedziałem,Pokaż całość

O dziwo jednodniowe wydatki ;-)

Zgodnie z #logikaniebieskichpaskow kupiłem sobie nowe spodnie dopiero wtedy, kiedy stare były już tak znoszone, że do niczego się nie nadawały. Szorty z Tesco: £7. Po drodze do Tesco (głównie dlatego bywam...) jest KFC, gdzie nabyłem Kubełek Osobisty za £5,99.

Zeszły też dzisiaj z karty abonamenty za basen: £10,50 i za telefon: £36,91. W tej opłacie (£36) mam nieograniczony transfer, legalny hotspot osobisty, 5000 minut, 5000 smsówPokaż całość

Wydałem wczoraj na jedzonko £21,63.

Farmfoods: 1,5 kg mrożonego, panierowanego kurczaka, 2l pepsi.

Polski rzeźnik: Chleb, 3x pasztet, mały tymbark, gumy do żucia (a niby słodycze...) i 0,5 kg polędwicy.

Lidl: 2x klementynki, 0,5 kg parówek, tarty ser, sos do spaghetti i paczka mini podróbek marsów.

Razem £800,65.

#tygodnioweutrzymanie

Strzeliłem na chwilkę fochem w taga, ale już wracam. A ludzi uważających się za lepszych, bo ja pracuję za minimalną i zostaję na nadgodziny proszę o nie obserwowanie mnie.

Na początek mała #mikoszkocja: Dzisiaj pracowałem w pewnej drukarni. Praca dość łatwa, choć piekielnie nudna. Na dodatek wszechobecny pył w połączeniu z #astma sprawił, że bardzo źle mi się oddychało (kaszel pewnie zostanie mi na kilka dni), więc napisałem do agencji, żebyPokaż całość

I znowu zbiorczo. Stwierdziłem, że dla jednej rzeczy nie będę ruszał tagu, chyba że będzie to coś dużego.

Po powrocie z pracy w środę (po 14h, następny dzień na szóstą rano) byłem tak wykończony, że odpuściłem sobie robienie kolacji i skoczyłem do innego niż w Polsce KFC. Big Daddy Meal (walczę o bekon!) to £5,99 i £1 za dwa hot wingsy.

A koniec miesiąca boli. W ostani piątek płacę czynsz: £280 zaPokaż całość

Po raz pierwszy od naprawdę bardzo dawna kupowałem lek za prawdziwe pieniądze: spray do nosa za £6. Uczulenie atakuje, bo mało pada. Możliwe też, że na ścianach mojego mieszkania tworzy się coś, czego bym nie chciał, ale jeszcze nie znalazłem...

Musiałem też zapłacić za przejazd do pracy - £4 w dwie strony. Niestety nie mam auta (ani nawet prawka) i opieram się głównie na przejazdach komunikacją miejską (autobusy jeżdżą bardzo często). JeżeliPokaż całość

Byłem miły i uprzejmy, więc ochroniarz pozwolił mi zrobić zdjęcie klubowego "nie mieszanego" menu - w załączniku. Poza tym w nocy wypiłem:

podwójna* wódka z redbullem: £4

Jack Daniels z colą: £2,20

wódka z lemoniadą: £1,80

podwójna* wódka z colą: £3,60

Rzeczy za które nie płaciłem: wejście £6 (mam opaskę klubu i wszedłem przed 23) i szatnia £1,5 (akurat byłem w podkoszulku).

W klubie mniej więcej 5 #niebieskiepaski na 3 #rozowepaski,Pokaż całość

Trochę się zagapiłem (dwunastki w pracy...) i muszę wrzucić na raz zakupy z wczoraj i z dzisiaj:

Zastępcze bagietki, bo niestety chleb spleśniał: £1,60.

Potem była wizyta w McDonaldzie o 1 w nocy, po posiadówce u znajomego. Powiększony zestaw Big Tasty with bacon £6,19 double cheeseburger £1,49 i sweet chili mayo chicken burger £1,09 (najdłuższa nazwa ze strefy niskich cen!). No co, głodny byłem.

Dzisiaj wybrałem się na porządne zakupy i kupiłemPokaż całość

Dzisiaj zakupiłem zieleninę, która ostatnio wygrała wykopowy plebiscyt na witaminki (rukiew wodna / watercress): £1 za 85g. Teoretycznie mało, ale zobaczymy na ile starczy... Z racji braku zwykłych, dokupiłem też pełnoziarniste tortille: 4 paczki po 8 sztuk za £4. Trochę droższe i mniejsze, ale JAK PACHNĄ! Coraz bardziej przekonuję się do robienia zakupów w #asda, zamiast w #tesco, bo zauważam coraz lepszy wybór i ceny.

I coś co może zainteresowaćPokaż całość

No to najpierw ogólna #mikoszkocja: zdążyłem pochwalić się na mirko, że będę w pracy cały tydzień i zadzwonić do urzędu, żeby mnie wypisali z Jobseeker's Allowance (tutejszy zasiłek dla bezrobotnych) a po całych dwóch dniach pracy dostałem przerwę. Tak to już jest w pracy agencyjnej (mam kontrakt 0 godzin o którym chwilę temu pisał @innv). Jutro znowu, jak w każdy wolny dzień, szukanie pracy...

Dalej #tygodnioweutrzymanie: £3,50 za "małyPokaż całość

Dzisiaj dokupiłem soków (£1) i pepsi (£1) do drinków, soku do rozpuszczania (£2) i nutelli (£2). Zapłaciłem też rachunek za internet ze Sky (£20,40)

Dlaczego robię #tygodnioweutrzymanie już drugi tydzień? Bo nikt mnie nie powstrzymał ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Dziś: £26,40, całość: £327,36.

Tymczasem zostałem wysłany do pracy na pierwszy od bardzo dawna pełny tydzień. Tak to już jest z pracą przez agencję, że częściej nie wiadomo niżPokaż całość

Powoli kończy mi się tydzień... To chyba będzie ostatnie #tygodnioweutrzymanie, chyba że zmienimy je w #miesieczneutrzymanie... (Co tak w sumie trochę robię wpisując tutaj też miesięczne opłaty.)

Bilet 4 tygodniowy na autobusy firmy First: £45

Małe zakupy w Lidlu (jogurty, klopsiki, muesli): £9,56

Wizyta w polskim sklepie (szynka, chleb, Tymbark): £6,60

Nowe buty (skórzane klapki na te rzadkie chwile w których nie pada): £7,99

Sprzęt do kuchni (łyżka do sosuPokaż całość

No, w końcu byłem w sklepie. Dzisiejsze #tygodnioweutrzymanie poszło mniej więcej tak:

Koleżanka poleciła Sweet Chili Chicken Wrap w #mcdonalds.ie : £2,69 (nawet sweet chili jest dla mnie za ostre...)

Po drodze na zakupy byłem sobie zjeść coś porządnego w #kfc: £6,49 za zestaw mundialowy Rio Box, który oczywiście okazał się za ostry...

W Tesco zrobiłem spożywkę za £27,63 (paragon w załączniku) i kupiłem kartę do #itunes £50, bo byłaPokaż całość

Z jednej strony #tygodnioweutrzymanie wyszło mi w dość spokojnym tygodniu jeśli chodzi o wydatki tzw. "różne", jednak weszły też prawie wszystkie opłaty miesięczne...

Dzisiaj £80 na Council Tax - podatek miejski, czyli między innymi policja, biblioteki, śmieci, utrzymanie dróg, etc. Niektórych może zdziwić, że w ten podatek jest też wliczona woda (i ścieki), niezależnie od zużycia.

Cały tydzień to £138, z czego prawie całość opłaty comiesięczne. Wizyta w sklepie dopiero jutro.

#Pokaż całość

Dwa dni bez wydatków - nieźle mi idzie #tygodnioweutrzymanie... Ale dzisiaj obudził mnie licznik prądu przechodzący na emergency credit, więc dokupiłem: £25 prądu i £30 gazu - powinno starczyć na miesiąc. Poza tym kupiłem też dwie rury pringlesów za £3 ;-)

#mikoszkocja #emigracja

#tygodnioweutrzymanie

18 funtów bilet tygodniowy.

1.09 funta chleb polski

-44.63 funtów.

#tygodnioweutrzymanie

#zakupy

#uk

#emigrujzwykopem

i #innvwszkocji

Postanowiłem ten tag #tygodnioweutrzymanie poprowadzić od niedzieli do niedzieli. Chciałbym by więcej ludzi z #emigracja zrobiło takie podsumowanie tygodnia wydatków - póki co ja robię relacje codzienną.

Zakupy dzisiejsze:

zakupy

paragon

-25.54funta.

Jako, że był weekend dziś zrobiliśmy sobie wycieczkę poza miasto.

Bilet w 2 strony 5,80 i

"Obiad" w KFC 5.99funta za zestaw: burger, kawałek kurczaka, duża pepsi, duże frytki.

-37.33 funta.

A o toPokaż całość

#innvwszkocji

Niestety wczoraj nie wyrobiłem się z wpisem.

@

Tydzień minął spokojnie; chociaż we wtorek było wesoło, bo "samasię" #!$%@?ła maszyna. Jako ciekawostka nic, nikt na mnie nie krzyczał - a awaria dosyć poważna faktem; że nie z mojej winy ale zawsze można było zrzucić winę na nowego. Po prostu stało się to się stało.

@

#praca w środę mam interview w nowej firmie - zobaczymy co i jak. Liczę, że sięPokaż całość