Wpis z mikrobloga

@HorribileDictu: Noo... to się chwali. Udział w tego typu imprezach,

wizyty na giełdach czy też wystawach pozwalają wejśc w świat filatelistyki. Nabiera się wiedzy specjalistycznej, można "zamienic słowo" z innym filatelistą, zobaczyc co jest w sprzedaży, obejrzec co posiadają inni ... itd.

Kartka została wydana w nakładzie tysiąca egzemplarzy, robi się z tego ciekawa pamiątka z wizyty.