Najlepszy monolog w historii kina
Monolog Monty'ego z filmu "25. Godzina", który jest uważany przez wielu za jeden z najlepszych w historii kina. Bezsprzecznie jest bardzo kontrowersyjny.
Pan_Zakopywacz z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 115
Monolog Monty'ego z filmu "25. Godzina", który jest uważany przez wielu za jeden z najlepszych w historii kina. Bezsprzecznie jest bardzo kontrowersyjny.
Pan_Zakopywacz z
Komentarze (115)
najlepsze
Absztyfikanci Grubej Berty
I katowickie węglokopy,
I borysławskie naftowierty,
I lodzermensche, bycze chłopy.
Warszawskie bubki, żygolaki
Z szajką wytwornych pind na kupę,
Rębajły, franty, zabijaki,
Całujcie mnie wszyscy w dupę.
Izraelitcy doktorkowie,
Widnia, żydowskiej Mekki, flance,
Co w Bochni, Stryju i Krakowie
Szerzycie kulturalną francę !
Którzy chlipiecie z “Naje Fraje”
Swą intelektualną
Zakop. klawiatura wystrzępiona.
No i zdecydowanie nie jest to najlepszy monolog w historii kina. najlepszy to Ezekiel 25:17
Nudzi mnie to po prostu...
Zagraniczny to owszem. Pójdę sobie.
Bo fajne są filmy zagraniczne. Wie pan?
The path of the righteous man is beset on all sides by the iniquities of the selfish and the tyranny of evil men. Blessed is he, who in the name of charity and good will, shepherds the weak through the valley of darkness, for he is truly his brother's keeper and the finder of lost children. And I will strike down
A sam Norton ma u mnie "Oscara" za rolę w American History X.