Też mi się wydaje, że jak teraz nie podpiszą to albo odłożą aż sprawa ucichnie, albo zmienią nazwę i podpiszą po cichu, albo stworzą jakąś operację fałszywej flagi, albo utworzą jakąś zasłonę dymną aby odwrócić uwagę, albo to rozdrobnią na mniejsze mniej zauważalne przepisy itp.
Co do USA to tam na pewno nic takiego Alexowi Jonesowi nie umknie ;)
Czcigodny pan łajał urzędników, którzy nie pojmowali jednej prostej zasady - zasady drugiego worka. Lud bowiem nigdy nie burzy się z tego powodu, że dźwiga ciężki wór, nigdy nie burzy się z powodu wyzysku, ponieważ nie zna on życia bez wyzysku, nie wie, że ono istnieje, a jakże można pożądać czegoś, czego nie ma w naszym wyobrażeniu? Lud wzburzy się dopiero wtedy, kiećy nagle, jednym ruchem ktoś spróbuje wrzucić mu na plecy
@Epin: Według tego co wiadomo, każde pakiety danych "wychodzących i przychodzących" sprawdzać miałyby systemy informatyczne. A to oznacza, że one nie rozpoznają czy tekst jest cytowany czy splagiatowany. Po kilku takich wyskokach odcięli by Ci internet albo donieśli i smutni panowie przyszli by do twojego domu...
Komentarze (66)
najlepsze
Co do USA to tam na pewno nic takiego Alexowi Jonesowi nie umknie ;)
No ale fakt trzeba zrobić zapasy bo nic nie wiadomo:D
jeden pod drugim, zdecydujcie sie