Już to sobie wyobrażam: lato, godzina 16 [czy o której to tam leci], wszystkie okna otwarte, wszystkie telewizory włączone, głośność prawie na full [a niech sąsiad słyszy, że mam] i po całym mieście rozchodzi się fala dźwiękowa TRUUDNEE SPRAAWYYYY!!
No to to samo jest w Sandomierzu, przy ul. Lubelskiej. Też bloki socjalne. To jest norma, człowiek pracujący nie ma czasu na telewizję, a kanapowicze pokrzywdzone przez los i społeczeństwo muszą oglądać telewizję, żeby ukoić smutek i tęsknotę za pracą.
Kumpel który zajmuje się sprzedażą cyfry + mówi że najwięcej umów podpisuje w patologicznych okolicach właśnie takich jak mieszkania socjalne. Tych ludzi nie trzeba długo namawiać, dają się łapać na proste chwyty marketingowe, podobno wystarczy powiedzieć że sąsiedzi są podłączeni to każdy się podłącza bo przecież ni może być gorszy od sąsiada.
wszystko na HotBirda, jeden poczwórny konwerter na porządnej antenie i multiswitch. Było by estetyczniej, a i solidniej. Do tego można by się pokusić na zez na Astrę 19,2 i 28.
Widać, jak ludzie dbają o wygląd dobra wspólnego (bloku). Zamiast zrzucić się na jedną porządną instalację to każdy zakłada swoją antenę "a bo sąsiad ma to ja nie mogę?". No ale czego wymagam od ludzi, którzy życie z zasiłku opanowali do perfekcji...
Komentarze (129)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora