@Hans_Olo: Wg mojej logiki sygnał sterujący pracą kolejnych podzespołów jest dyskretny. Nie odróżnia poziomów np. 2V do 3V i od 4V. Na wyjściu przerzutnika mamy wartości dyskretne. Niezależnie jakim poziomem reprezentowane, ważne, że liczy się czy sygnał jest wysoki albo czy jest niski. Wyświetlacz to wyświetlacz. Są cyferki, sygnał sterujący jest skwantowany. Zegarek ze wskazówką nie daje wyniku dyskretnego, tyko ciągły dla całej przestrzeni czasu. Tomy go zaokrąglamy do naszych potrzeb.
Tutaj moje dzieło, może nie tak koszerne jak to ze źródła, ale mimo wszystko nie ma żadnego mikroprocesora, wszystko budowane na analogowych licznikach ;)
Komentarze (88)
najlepsze
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1273983.html
@megabit6:
Cukrowych? ;)
15 lat temu w ogólniaku za coś takiego dostałem jedynkę na fizyce i od tej pory pamiętam: 1 wat, 2 waty, 5 watów. Podobnie jest z voltami.
Wątpię aby lampa była tajnym współpracownikiem.