Ciemne strony Unii Europejskiej [18+] ;)
"UE jest super"... Słyszymy to codziennie w telewizji, czytamy w gazetach i internecie, natomiast niewielu ludzi wie, że wszystkie wymieniane zalety, albo w ogóle nie wynikają z naszego członkostwa, albo są zmanipulowanymi kłamstwami. Nie jest to artykuł eurosceptyka, ale artykuł eurorealisty.
freqfreq z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 81
Komentarze (81)
najlepsze
Chyba jednak nam nie wyszedł ten bunt... ; P
Drugie pytanie do tych co zakopali za informację nie prawdziwą, powiedzcie gdzie, w którym miejscu informacja jest nieprawdziwa?
Spam? No chyba, że uważacie, że mówienie prawdy to spamowanie
Tak czy inaczej pamiętam, że o kimś mówiłem, że "to czy tamto" już wyjaśnił, wiec nie muszę tego męczyć, ale możliwe że nie było tego dużo.
Informacje wszystkie są jak najbardziej prawdziwe. To, że autor zmanipulował/przeoczył fakt, że jest to podane w PPI, a nie CPI to wcale nie zmienia faktu,
Chętnie dodam od siebie, że Barosso należał do młodzieżowej organizacji maoistycznej (wielki mao, który wysłał dziesiątki milionów ludzi do grobu), a Merkel służyła szerząc propagandę ZSRR... Teraz ciężko nie twierdzić, że faktycznie coś tu jest nie
Uważam, że poprzedni wykop tego wpisu został usunięty w wyniku licznych "zakopów" uniofilów, którzy jakąkolwiek dyskusję o wadach Unii Europejskiej ustawiają w pozycji "oszołomstwa", a prawdziwą dyskusją nazywają prounijną propagandę.
Jeśli dyskusja - to należy dopuścić także argumenty przeciw. Także te, które nie przypadają jednej stronie do gustu.
Skoro uniofile potrafią jedynie kneblować i cenzurować uniosceptyków - to znaczy, że nie potrafią odeprzeć ich argumentacji.
Większość tzw. eurosceptyków jest uniosceptyczna i nie ma nic do Europy. Osobiście bardzo lubię Europę, wiele z krajów, kultur i narodów, ale nie cierpię zbiurokratyzowanego i NIEdemokratycznego projektu Unii Europejskiej (pfu!).
Osobiście dziwnie mi to przypomina wysiłki mediów przed ostatnimi
przykład - elita UE nie ma nic przeciwko antykoncepcji i nauczaniu seksu dzieci nawet i w wieku poniżej 15 lat, ale władze UE ostro zareagowały, gdy w bodajże w Rumunii 12 czy 13 latka wzięła ślub z 17 latkiem (czyli laicko można się ryćkać, po bożemu czy zgodnie z tradycją już nie)
co prawda jeszcze