Problemem jest kiedy mniejszości zebrane w kraju razem tworzą większość.
BTW, jak można mówić o "większości" w USA? Przecież praktycznie nie ma już "rdzennych" mieszkańców. Jakieś 98% to ludność napływowa, wcześniej czy później przybyła do tego kraju.
A nie jest to po prostu "Stany Zjednoczone i Ameryka"? To to nie jest jeden kraj? Muszę w wiki sprawdzić ;) "ein volk, ein reich, ein fuhrer, dzisiaj niemcy, jutro cały świat" ( a po drodze Ameryka)
Komentarze (61)
najlepsze
Nie zawołałby, bo od dzieciństwa mu się mówi, że Ci ludzie się nazywają "Native Americans" ;).
Na czarnoskórego prezydenta głosowało 95% czarnoskórych.
Jakby na białego głosowało 95% białych to zaraz byłoby, że to naród rasistów.
Tak do przemyślenia, dlaczego tylko w jedną stronę.
Mówie o nierównym traktowaniu.
Bo gdyby biali tak głosowali to byli by za to nazywani rasistami.
BTW, jak można mówić o "większości" w USA? Przecież praktycznie nie ma już "rdzennych" mieszkańców. Jakieś 98% to ludność napływowa, wcześniej czy później przybyła do tego kraju.