Od dawna już ich rozkład jazdy jest tajny. Sprawdzasz w internecie to jedno, na informacji mówią Ci drugie, a pociąg i tak przyjeżdża kiedy indziej. Toż to jawna dezinformacja!
@011011010110000101111000: No co Ty przecież oni utajniają wydatki dla naszego dobra, po co społeczeństwo ma się niepotrzebnie denerwować :) Przecież wiadomo, że i tak nic się nie zmieni
A tak w skrócie? Jaka jest podstawa prawna? Dopóki PKP nie będzie 100% prywatne to chyba nie powinno przejść... (za tydzień na wykopie się dowiemy ile :) )
@LostHighway: Podstawa prawna jest taka, że jakoś trzeba wrzucić do umowy zarobki 300 tys. / mc. Lecz takich liczb nie przełknie opinia publiczna. Więc dajemy pensję 46 tys. miesięcznie, a w tajnej umowie dodajemy premię na koniec roku w wysokości 3 mln i wszystko gra.
@muminisko01: Bo jakby wiedzieli, na co i gdzie idą ich pieniądze, to pewnie nie byliby tacy spokojni a Tusk znowu musiałby się nagłówkować, na kogo i jak zwalić całą winę.
Wiadomo jednak, że trzyosobowy zarząd zarobi w sumie 139 tys. zł miesięcznie.
Pewnie brutto, więc netto z 90tys. Czyli po 30tys na lebka. W firmie w ktorej pracuje (ok 50 pracownikow) dyrektorzy zarabiaja po 10 wiec szalu nie ma. Jak dla mnie to moga zarabiac i po 100tys miesiecznie pod warunkiem ze beda widoczne pozytywne efekty.
@mtmt: szkoda że pani Maria Wasiak została zdegradowana z prezesa na wiceprezesa i dostała 27 tyś podwyżki i zarabia teraz 46tyś zł miesięcznie! Większość polaków tyle nie zarabia rocznie albo nawet w ciągu 2 lat i to jest właśnie najgorsze w tym wszystkim. Pewnie za jakiś czas zostanie odwłona i dostanie milionową odprawę a to wszystko za nasze pieniądze.
przypominam ze nieco ponad pol roku temu byla kontrola NiK na PKP i wyniki tej kontroli rowniez zostaly utajnione (na wniosek PKP przez wzglad na tragiczny wynik kontroli ktorego ujawnienie mogloby zle wplynac na wizerunek firmy w oczach konsumentow).
nie wspominajac o ostatniej machlojce ze zwolnieniem i przyjeciem na nowo pani prezes. to tak a propo wałkó na pkp (wszystko z twojej kieszeni)
Komentarze (34)
najlepsze
Jeszcze powinni utajnić pensje posłów senatorów i tych wszystkich biurw żeby czasem Polaki się nie przypieprzyły ...
Co za k$##a kraj :(
Pensje posłów i tak już są rozbite na milion jakiś diet i dopłat, tak że na pierwszy rzut oka ciężko powiedzieć ile zarabiają na prawde
Komentarz usunięty przez moderatora
Pewnie brutto, więc netto z 90tys. Czyli po 30tys na lebka. W firmie w ktorej pracuje (ok 50 pracownikow) dyrektorzy zarabiaja po 10 wiec szalu nie ma. Jak dla mnie to moga zarabiac i po 100tys miesiecznie pod warunkiem ze beda widoczne pozytywne efekty.
Komentarz usunięty przez moderatora
nie wspominajac o ostatniej machlojce ze zwolnieniem i przyjeciem na nowo pani prezes. to tak a propo wałkó na pkp (wszystko z twojej kieszeni)