Józef Beck - czyli o tym, który pierwszy powiedział "nie" Hitlerowi
Posiadał „myśl zawsze czujną i żywą, pomysłowość, zaradność, wielkie opanowanie, głęboko wpojoną dyskrecję, zamiłowanie do niej; >nerw państwowy< jak to nazywał Richelieu, no i konsekwencję w działaniu [...]. Był to groźny partner. Dyskusja z nim była trudna, przypominała starcie na florety.
cezjak z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 1
Komentarze (1)
najlepsze
Dziś, kurs obrany wówczas przez ministra jest mocno krytykowany. Myślicie że słusznie? Mielimy jakąś możliwość manewru w 1939 r.?