- Siema, słyszałem że jesteś największym dilerem w Nowym Jorku. Chcę zrobić o Tobie reportaż. Opowiesz o tym jak pracujesz, skąd bierzesz towar, itp. Deal?
@Drzamich: Jak gość dostał za to dobry hajs, materiał został wyemitowany po trzech latach, a on chciał być out of bussines po dwóch to raczej żaden problem, wystarczy że reporter się przedstawił.
@Drzamich: wystarczy, że powiedzmy ten diler zaopatrywał znajomego tego reportera, wtedy wystarczyło mu przedstawić ofertę, za dobrą kasę wielu by się zgodziło.
Slaby material, calosc opowiada raczej o zyciu goscia jak startowal, wiezieniu i ile on to nie ma towaru/za ile sprzedaje. O samych transakcjach praktycznie nic poza dzwonieniem do losowych ludzi.
Na Nationa Geographic bylo pare duzo ciekawszych reportazy. Jedyna rzecz w tym filmie ktora sie wyroznia to fakt ze pokazuje spora ilosc towaru, tyle.
Komentarze (14)
najlepsze
Podchodzisz do dilera i mówisz:
- Siema, słyszałem że jesteś największym dilerem w Nowym Jorku. Chcę zrobić o Tobie reportaż. Opowiesz o tym jak pracujesz, skąd bierzesz towar, itp. Deal?
- Nie no, jasne stary, włączaj kamerę!
Na Nationa Geographic bylo pare duzo ciekawszych reportazy. Jedyna rzecz w tym filmie ktora sie wyroznia to fakt ze pokazuje spora ilosc towaru, tyle.