@KochanekAdmina: Ale jest przymusowy, nie składuje żadnych pieniędzy, tylko zajmuje się okrad, to znaczy redystrybucją ich od ludzi młodych do ludzi starych, przy okazji utrzymując armię urzędników. Dodaktowo chodzą słuchy, że jest tuż tuż od bankructwa, bo obywatele nie chcą się mnożyć.
Jak najbardziej pasuje, wątpię, żeby "socjalistyczny" oznaczał "darmowy", chyba, że "darmowy" jak w "darmowa oświata", "darmowa służba zdrowia" :<
Poszły na studia, kierunek lepienia penisów z piasku, po pięciu latach nic nie potrafią i się dziwią, że państwo to nie rodzice, że na życie nie da, a jeszcze dodatkowo samo okrada.
@trzynastka: a nie wpadłeś na to, geniuszu, że to protest przeciwko podawaniu "średniej" jako takiej i przeciwko używaniu tej zmiennej w propagandzie "jest zajebiście"? :>
@bejdak: akurat Kulczyk nie jest liczony do średniej zarobków bo nie ma on dochodów z tytułu wynagrodzenia (no chyba, że jest jakimś prezesem na pensji). Z tego co jednak wiem miliarderzy utrzymują się z dochodów posiadanych firm - czyli dywidend.
@lothar: Otóż to- średnia każdemu coś mówi a jak powiesz mediana to zobaczysz tylko powiększające się oczy i otwierające się usta jakbyś zaczynał mówić o jakiejś katastrofie gospodarczej. Natomiast gdyby mówiono- mediana zarobków- czyli "tutaj wstaw wytłumaczenie na dwa zdania czym jest mediana" wynosi x zł wtedy każdy wiedział o co chodzi. Czy jednak komukolwiek a mediom w szczególności zależy na tym żeby ludzie wiedzieli i rozumieli więcej? Pytanie jest retoryczne.
Tytuł miał już za czasów PRL. Dopiero potem kręcił biznes. Poza tym facet dobrze znał języki obce a ci na zdjęciach u góry którzy są wielce obrażeni, że zawyża statystyki pewnie tylko "bi or not tu bi" po angielsku.
"W swoich dociekaniach twórcy strony i profilu nie sięgają po całkiem niezłe źródło wiedzy o dochodach Polaków. Chodzi o dane Ministerstwa Finansów dotyczące rozliczeń z podatku PIT (ale uwaga: dostępne są statystyki za 2010 rok…).
Dlaczego to źródło jest całkiem niezłe?
Ponieważ każdy, kto uzyskuje jakikolwiek dochód, musi się z fiskusem rozliczyć. Nie ma więc ryzyka, że wyeliminowani zostaną choćby pracujący w firmach poniżej 9 os. Co widzimy w danych minfinu?
@dpc8: Oni właśnie odkryli jak się liczy średnią... i fotografują się na tle bogacza, żeby na zasadzie kontrastu dać innym do zrozumienia jakimi są biedakami. Właściwie to nie wiem, czy chodzi o wychwalanie biedy, nauczenie innych inteligentów ich pokroju jak się liczy średnią czy wszystko naraz. Masz nadzieję na to, że pojmują jakiekolwiek związki przyczynowo-skutkowe? Jeśli ktoś jest socjalistą to można założyć, że w przyczynę i skutek nie wierzy. Wszyscy będą
@AndresIniesta: "zlewam temat, bo zobaczylem napis 'Mlodzi Socjalisci'. w ramach bonusa przycwaniakuje pokazujac, ze nie rozumiem logicznych konsekwencji podstaw matmy". faktycznie, imponująca argumentacja :)
Komentarze (204)
najlepsze
@KochanekAdmina: pieniądze odzyskuje.... rozjaśnij mi to pojęcie...
@KochanekAdmina: Ale jest przymusowy, nie składuje żadnych pieniędzy, tylko zajmuje się okrad, to znaczy redystrybucją ich od ludzi młodych do ludzi starych, przy okazji utrzymując armię urzędników. Dodaktowo chodzą słuchy, że jest tuż tuż od bankructwa, bo obywatele nie chcą się mnożyć.
Jak najbardziej pasuje, wątpię, żeby "socjalistyczny" oznaczał "darmowy", chyba, że "darmowy" jak w "darmowa oświata", "darmowa służba zdrowia" :<
@gbyrka: To socialiści oni nie uznają takich kapitalistycznych wymysłów jak praca
Ale co tam, statystykę oblewają kolejne stada studentów, licealiści o rachunku prawdopodobienstwa nie słyszeli...
To piszę, że mediana zarobków w Polsce wynosiła w 2010 roku 2639,51 złotych brutto (około 1905 złotych netto).
To nie jest jakiś Lato lub Kręcina albo inny Pawlak.
Tytuł miał już za czasów PRL. Dopiero potem kręcił biznes. Poza tym facet dobrze znał języki obce a ci na zdjęciach u góry którzy są wielce obrażeni, że zawyża statystyki pewnie tylko "bi or not tu bi" po angielsku.
"W swoich dociekaniach twórcy strony i profilu nie sięgają po całkiem niezłe źródło wiedzy o dochodach Polaków. Chodzi o dane Ministerstwa Finansów dotyczące rozliczeń z podatku PIT (ale uwaga: dostępne są statystyki za 2010 rok…).
Dlaczego to źródło jest całkiem niezłe?
Ponieważ każdy, kto uzyskuje jakikolwiek dochód, musi się z fiskusem rozliczyć. Nie ma więc ryzyka, że wyeliminowani zostaną choćby pracujący w firmach poniżej 9 os. Co widzimy w danych minfinu?
No ale po co się silić, nazwa 'Młodzi Socjaliści' wszystko tłumaczy
a teraz już, do książek! na początek sprawdź definicję słów "większość" i "powyżej".