HeH, kiedys faktycznie było lepiej. Teraz wszyscy siedzą w domu, a kiedyś - pamiętam - jak z kumplami na dworze ogladalismy Dragon Baala i graliśmy w Antari. Mieliśmy od tego poźdźerane kolana i łokcie. Albo jak przy bloku z płyty - szarym niczym nasze życie - wołałem do mamy "Mama kiedy obiad??!!!" to mama wiedziała, że to ja wołam i odpowiadała "jak się pyry ugotują". Wszyscy mieli mniej, ale byli szczęśliwsi. Mówic
Komentarze (11)
najlepsze
@kapsko: śmiem twierdzić, że komuna to dla niego wszystko to, co było 10 lat temu.