Rzecznik motocyklistów już się wypowiedział - winny według ich opinii jest kierujący białym pojazdem, ponieważ nie spojrzał w lusterko podczas rozpoczynania niebezpiecznego i lekkomyślnego manewru hamowania!
@boltzmann: ktos tutaj w tej dyskusji już napisał, że jak pojawia się awaryjna sytuacja to w większości przypadków nie masz czasu na myślenie i analizę sytuacji, podświadomie pizgasz w hamulec... i tylko masz nadzieję, że ten z tyłu ma refleks i nie najedzie na Ciebie...
kiedyś miałem takiego dzwona... nie zauważyłem, że koleś przede mną hamuje awaryjnie... wcisnąłem hamulec ale nie zatrzymałem sie i najechałem lekko na niego.... w sumie uszkodzeń
@boltzmann: a mocny sportowy samochód to już nie problem? Równie dobrze można kupić samochód z mocą rzędu 500KM - to też jest paranoja czy nie? Jeśli nie to dlaczego, skoro też ma bardzo wysokie osiągi?
Tor to miejsce dla motocykli torowych czyli bez homologacji. Ścigacze z homologacją są dopuszczone do ruchu więc przeznaczone i na ulicę, i na tor. Tyle.
@elczikeno: Zatrzymał się bo dokładnie widać że stoją tam dwa samochody na awaryjnych, jest też podstawiony trójkąt, ewidentnie był jakiś wypadek/awaria. Motocyklista jak to zwykle bywa zap#%!$$#ał i jest tylko i wyłącznie sobie winien, brak wyobraźni i tyle.
7. Kiedy będziesz musiał zwolnić, a widzisz, że jedzie za tobą ktoś na dwóch kółkach, zrób to możliwie spokojnie, unikając gwałtownego hamowania. Daj mu znać naciskając zawczasu pedał hamulców, żeby przygotował się do zmniejszenia prędkości, całkowitego zatrzymania lub ewentualnego ominięcia twojego auta.
Bo jak widać, sami nie potrafią pomyśleć jak reszta użytkowników ruchu.
6. Jadąc za jednośladem zachowaj odpowiednią odległość. W motocyklach, aby znacząco wytracić prędkość wystarczy zredukować bieg
Motocykliści mają obowązek przestrzegania przepisów!! Koniec i kropka. A wogóle... Co to znaczy 'motocykle są wszędzie'? Motocykle mają być tam gdzie wymagają tego od nich (lub zezwalają im na to) przepisy... Hipokryzją jest wymaganie od kierowców samochodów zwracania uwagi na motocykle, które są "wszędzie", gdy samemu robi się na drodze co chce...
Nie mam nic do prawdziwych motocyklistów. Szanuję ich zamiłowanie. Ale 'prawdziwi' motocykliści wiedzą, jak należy się zachowywać na drodze. I
@h2sp: Tylko, że to co opisujesz jest całkowicie zgodne z przepisami. Są nawet znaki informujące ;) Ja piszę o nie przepisowej jeździe, kiedy to motocyklista nie zawsze powinien jechać.
Urząd miasta mógł Ci jedynie wydać blankiet, a dał egzaminator/ka. To jest ostatni szczebel do prawa jazdy. Urząd to tylko czysta formalność.
O zgrozo, jak wiele osób tu próbuje zrzucić winę na samochód. Gdyby trójkąt był ustawiony 100 metrów wcześniej, to też motocyklista chwilę wcześniej uderzyłby w biały samochód. Trzeba przewidywać, że ktoś przed nami zahamuje, po to właśnie utrzymuje się bezpieczną odległość. Jeśli motocyklista nie ma w planach uwzględniania innych na drodze, to chyba warto przenieść się na tor, a nie narażać życie innych.
@CzystaMaestria: nie motocykliści a akurat ten motocyklista. Tak, jest sobie sam winien, za szybko jechał. Ale nie wrzucajmy wszystkich do jednego worka bo tak się tworzą stereotypy a w konsekwencji zbędne napięcia na drodze. Szanujmy się wszyscy.
Komentarze (196)
najlepsze
kiedyś miałem takiego dzwona... nie zauważyłem, że koleś przede mną hamuje awaryjnie... wcisnąłem hamulec ale nie zatrzymałem sie i najechałem lekko na niego.... w sumie uszkodzeń
Tor to miejsce dla motocykli torowych czyli bez homologacji. Ścigacze z homologacją są dopuszczone do ruchu więc przeznaczone i na ulicę, i na tor. Tyle.
A to, że nie rozumiesz idei, to akurat ma w tym
Beka z dawców, standardowo.
Bo jak widać, sami nie potrafią pomyśleć jak reszta użytkowników ruchu.
Komentarz usunięty przez moderatora
Nie mam nic do prawdziwych motocyklistów. Szanuję ich zamiłowanie. Ale 'prawdziwi' motocykliści wiedzą, jak należy się zachowywać na drodze. I
Urząd miasta mógł Ci jedynie wydać blankiet, a dał egzaminator/ka. To jest ostatni szczebel do prawa jazdy. Urząd to tylko czysta formalność.
A prawo jazdy dał urząd miasta :)
Absolutny brak panowania nad emocjami.
Jechał jakieś 150 km/h....W takim zagęszczeniu aut.
@Ignac: Właśnie! Odczepcie się od motocyklistów! Odczepcie się! chlip, chlip