Strażniczka Miejska wozi dziecko do szkoły radiowozem
Strażnicy Miejscy to święte krowy. To samotna matka - czy to wystarczające usprawiedliwienie.
majka0212 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 104
Strażnicy Miejscy to święte krowy. To samotna matka - czy to wystarczające usprawiedliwienie.
majka0212 z
Komentarze (104)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
@WesolyMorswin: jeśli to ma być przykład jednego z nieistotnych, nieznaczących incydentów to chyba nie trafiłeś
Pytanie do tych, którzy mają do dyspozycji auto służbowe: kto z Was nigdy nie wykorzystał go do prywatnych celów?
Nie oszukujmy się, w każdej jednej pracy przeszłoby to bez echa. Ale jak jest to SM, to już się armia krzykaczy zleciała i robi szum o pierdołę. Szkodliwość społeczna takiego zachowania jest żadna.
@skoczybruzda: to nie do końca jest takie proste do porównania - wiadomo ze używanie samochodu kosztuje - w prywatnej firmie pośrednio będziesz musiał to odpracować - bo tak czy siak trzeba za to zapłacić. A za używanie samochodu SM płacimy my - podatnicy i mamy prawo nie zgadzać się na to.
Inną
Wszyscy wielce oburzeni. A myślicie, że ten przypadek to ewenement na skale światową?! Codziennie tysiące ludzi używają służbowych samochodów do celów prywatnych i jakoś nikt im tego nie wypomina. To pojawia się artykuł i gwóźdź programu czyli "Straż miejska" i się zaczyna.
Jest zasadnicza różnica czy ktoś marnotrawi pieniądze publiczne, czy rujnuje budżet firmy, w której pracuje. W tym drugim przypadku firma może zrzucić część wydatków (np. na paliwo), gdy jest podejrzenie użycia auta nie w celach służbowych.
Masz taką możliwość w przypadkach służb publicznych? O to chodzi.