Faktoidy "Niezależnej", czyli o spontanicznych akcjach internautów...
Dziennikarz redakcji inicjuje wydarzenie, które kilkanaście godzin później opisuje pod pseudonimem ta sama redakcja. Sprytne? Sprytne. I jak widać - skuteczne.
d.....e z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 116
Komentarze (116)
najlepsze
Nie uogólniaj. Ja się udzielam na forum gazety i nie jestem trollem
Ciekawe czy uczestniczyły w nim też Dziennik.pl i Interia które o tym pisały? :)
To nie jest wiara w prawicowy spisek, tylko w nonszalanckie olewanie standardów i etyki przez Niezależną.
Jeśli młody dziennikarz nakręca sprawę przeciw komuś, po czym ta sama sprawa ląduje na łamach gazety, w której jest on zatrudniony i w tej samej redakcji jest ona promowana, a atmosfera podkręcana dalej, to jest to przykład nie tylko daleki od standardów etycznego dziennikarstwa.
To jest przykład uprawiania
Byliby fair gdyby wskazali grupy na FB czy komentarze na forach nie związanych z nimi samymi.
No to teraz przedstaw pan sobie sytuację odwrotną:
Dziennikarz wyborczej udziela się na forum - załóżmy - antify (ogólnie forum bliskie światopoglądowo redakcji). Na forum wypływa coś, co dana grupa uważa za skandaliczne. Dziennikarz Wyborczej wraz z jakimś innym antifiarzem z forum zakładają wydarzenia bojkotujące to, co uznali za skandaliczne.
Kilkanaście godzin później wyborcza opublikuje tekst o sprzeciwie internautów względem wydarzenia X i wkleja memy z grup, założonych m.in. przez
Gdyby tak było, to Sakiewicz, Jacek i Placek Karnowscy, Janke i cała reszta zrobiliby z tego afere w ich oczach i ich fanow na skale miedzynarodowa, obwiniliby Tuska i Komorowskiego a PiS zrobiłby konferencje na ktorej ponownie zazadaliby dymisji rzadu. :)
To byłby wielki zawód, bo niezależną miałem za rzetelną prasę :/ Jeśli nawet oni, to zaczynam wątpić w rzeczywistość, której nie widziałem na własne oczy, a i tutaj mam nieraz dylemat ;) Wykopowi też nie można wierzyć.
A co jeśli autor znaleziska jest z mainstreamowych mediów i chce zdyskredytować niezależną?
@phoos: Niezależna robi to sama. Nikt jej nie musi pomagać.