@barty: Właśnie też sie zastanawiałem czy dla stropów obciążenie ponad tony na takiej dość niewielkiej powierzchni jest ok. A o jakim wykopie mówisz? Chyba coś przegapiłem.
Ponieważ moja żona twierdzi, że niedługo wyrosną mi błony między palcami to wykopuję. Piękny litraż - chociaż ja, jeśli już robiłbym coś z takim rozmachem to poszedłbym na całość i założył akwa morskie. Ale niestety na ten litraż mam za mały metraż ;)
@sncf: Jeśli już słodkie wody to bardziej interesująca jest dla mnie amazonka wraz z przyległościami, chociaż niekoniecznie czarne wody. Ehhh... chciałoby się mieć duuużo miejsca, czasu i pieniędzy.
Jak jeszcze miałem oczko i ogród to na strychu stało akwarium 600l żeby ryby miały gdzie zimować;) Zawsze zastanawiało mnie co będzie jak to p@@%@#$nie;)
Ja mam 112L i 15L :) i gdyby nie inni domownicy to postawiłbym coś koło 1000-2000L. Od pewnego litrażu trzeba zmienić podejście. Ja u siebie mogę ganiać z 10L baniakiem, aby zmieniać wodę, ale już przy 500L wymiana 10% jest problematyczna. Przeglądając internet znalazłem stronę pewnego akwarysty, który wykonał u siebie system automatycznej podmiany wody (http://www.woczko.dami-rz.pl/opis_filtr.htm) i uważam, że bez tego to ani rusz (zatem doprowadzenie i odprowadzenie wody w miejscu
@majkelos13: Wszystko racja. I wszystko jest pięknie jak wszystko jest OK. Ale chodzi też o uświadomienie 'innego podejścia' do tematu między kula z bojownikiem lub małym akwa z gupikami, a wanną wody. Podejrzewam, że jest sporo osób, które nie znając się na temacie mogą wpaść na wspaniały pomysł kupna sobie szklanej wanny wody do domu - bo ich stać.
To trochę jak różnica między zmianą opony w rowerze, a opony w
Znajomy kiedyś budował coś podobnego - w bloku. Tyle, że zrobił to w ten sposób, że wyburzył jedną ze ścian działowych i zastąpił ją kilkoma akwariami - efekt niesamowity.
Komentarze (83)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
900L i więcej to normalka
http://www.klub-malawi.pl/index.php/galeria/?g2_itemId=147350&g2_imageViewsIndex=1
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
To trochę jak różnica między zmianą opony w rowerze, a opony w
Gratuluję pomysłu, wytrwałości i pasji :)