Kraków: drożeją bilety komunikacji miejskiej
3,8 zł będzie kosztował od 1 stycznia bilet jednoprzejazdowy w komunikacji miejskiej w Krakowie - zdecydowali w środę radni. To o 60 groszy więcej niż obecnie. Podwyżka cen biletów ma przynieść budżetowi gminy dodatkowe 30 mln zł. // Puls Biznesu, biznes, ekonomia, giełda, inwestycje
Szewczenko z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 207
Komentarze (207)
najlepsze
Fajnie, że przeliczyłeś bilety na litry paliwa, ale jeszcze trzeba opłacić kierowcę, nie wspominając o zakupie pojazdu (1 Bombardier - 10 mln zł), ich bieżące utrzymanie, naprawy bo bydło zawsze coś rozwali, i tak dalej, i tak dalej...
Zależy skąd jedziesz. Mi się zdarzało jechać na uczelnię 1,5h w jedną stronę, podczas gdy tę samą trasę bez korków pokonywałam w 20kilka minut. Dawno tamtędy nie jechałam, ale z tego co widzę przechodząc czasami tamtą trasą wiele się nie zmieniło. Plus wzrosła ilość przesiadek- bilet jednorazowy albo 40 minutowy, jak sobie pojedziesz jedną linią 40 minut to na drugą się już nie przesiądziesz na tym samym.
Pod warunkiem, że miasto nie jest zakorkowane, a połączenia pomyślane sensownie (nie na zasadzie: jadą wszystkie autobusy naraz, a jak nie zdążysz się przesiąść to czekasz pół godziny na cokolwiek), to tak, jest to bardzo dobre rozwiązanie. Tylko niestety Kraków się do takich miast nie zalicza.
ostatnio wpadlem na blog 'taksowkarza' z Krakowa. Gosc jezdzi dla jakiejs korporacji (teraz juz taksowkarskiej, ale wczesniej przewoz osob), ktora jak sie dodzwonisz szybko przyjezdza, cene podaja na poczatku po gpsie i ogolnie sa podobniez bardzo fajni ;) Jak tam firma sie nazywa?
Często jest tak, że cenę podają przez telefon podczas zamawiania i równie często nie ma to miejsca, kiedy sama zatrzymasz kierowcę.
@atraxx: codziennie? jak ktoś ma płacić codziennie bo dojeżdża do pracy to logika raczej nakazuje kupić bilet okresowy, np za 89zł/miesiąc na wszystkie linie (albo tańszy np. na 2 linie)...